Recenzja filmu „Skrzypek Na Dachu”
Weronika Kijo
Liceum Ogólnokształcące w Piasecznie
„Skrzypek na dachu” jest niewątpliwie jednym z najbardziej znanych musicali na świecie, dlatego nikogo nie zdziwił fakt że doczekał się przeniesienia akcji na ekrany kin.
Film opowiada historię biednego mleczarza Tewyego, który mieszka wraz ze swoją rodziną w miasteczku Anatewka. Sytuacja mieszkańców jest skomplikowana, ponieważ żyją tu obok siebie dwie społeczności: żydowska i rosyjska. Pomimo wielu różnic kulturowych, obyczajowych i społecznych oraz innego sposobu patrzenia na wiele spraw, przedstawiciele tych dwóch społeczności starają się żyć w zgodzie i nie wchodzić sobie w drogę.
Główny bohater Tewye ma pięć córek, trzy z nich są już dorosłe. Zgodnie z tradycja ojciec stara się wydać je za maż, jednakże córkom nie odpowiadają wybierani przez niego kandydaci. Chcą wyjść za maż z miłości, dlatego łamią zasady i swoich partnerów wybierają sobie same. Tewye bardzo kocha swoje córki i pomimo wewnętrznych rozterek dwa razy zgadza się na ich wybór, jednak kiedy jego najmłodsza córka chce wyjąć za maż za Rosjanina, który nie jest Żydem, ojciec wyrzuca ją z domu. Niedługo po tym wydarzeniu do wioski dociera tragiczna wiadomość o przymusowym przesiedleniu. Tewye zabiera cały swój dobytek i wraz z żoną i dwoma najmłodszymi córkami opuszcza ukochaną Anatewke.
Film w reżyserii Normana Jewisona doskonale ilustruje obyczaje i życie codzienne tamtej epoki. Szczególnie w pamięci zapadają barwne sceny ze ślubu i wesela żydowskiego, przepięknie tańce zwłaszcza w wykonaniu mężczyzn (taniec z butelkami na głowie).Scenografia daje realistyczny obraz żydowskiej wioski a gra aktorska (zwłaszcza genialny Topol) sprawia, że po zakończeniu trzygodzinnego seansu filmu, czujemy swego rodzaju więź i sympatię do bohaterów. Oczywiście nie można zapomnieć o muzyce skomponowanej przez Jerry’ego Bocka (Oscar za najlepsza muzykę w 1972 roku).Któż czasem nie podśpiewuje sobie „If i were a rich man” albo nie kojarzy melodii „Sunrise,sunset”.
Film „Skrzypek na dachu” jest przepełniony smutkiem, pomimo kilku wesołych scen. Pokazuje historie ludzi, którzy godzą się z losem, przyjmują wszystko, co dostają od życia, a ono niestety często rzuca im kłody pod nogi. Szybko przystosowują się do nowej sytuacji i gotowi są rozpocząć nowe życie, czy to w Nowym Jorku, Krakowie czy Londynie. Ich siłą napędowa jest rodzina, pomimo niedogodności są razem a ich miłość i tradycja jest silna i prawdziwa.
Film ten bez wątpienia jest dziełem filmowym. Tewye pomimo braku wykształcenia i prostego społeczeństwa, w którym się obraca, w jasny sposób przekazuje prawdy i mądrości życiowe, które są uniwersalne i które pomimo upływu czasu trafiają do każdego i nadal są żywe.