Przed sklepem jubilera
Małgorzata Marszalik
Gimnazjum nr 1 im. Olgi i Andrzeja Małkowskich w Zakopanem
W swoim życiu widziałam wiele filmów, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Jednak „Przed sklepem jubilera” to dzieło, którego nigdy nie zapomnę. Wpłynęło na mnie w dużym stopniu, nauczyło mnie wiele i przez to zrozumiałam dużo.
„Przed sklepem jubilera” to dramat napisany przez papieża Jana Pawła II. Gdy mówimy o naszym papieżu, powinniśmy pamiętać o tym, że miał bardzo wielką twórczość dramatyczną, był to bardzo ważny element jego osobowości. Ten utwór jest przede wszystkim poświęcony małżeństwu, właściwie poucza o tym sakramencie. Plejada aktorów światowych wcieliła się w postacie tak wyraziście wykreowanych przez Karola Wojtyłę: Jubiler (Burt Lancaster), ksiądz Adam (Daniel Olbrychski), Monika – córka Stefana i Anny (Melora Hardin), Anna (Jo Champa), Stefan (Ben Cross), Krzysztof – syn Teresy i Andrzeja (Jonathan Crombie), Teresa (Olivia Hussey), Andrzej (Andrea Occhipitni).
Aktorzy w doskonałym stylu ukazują, w jaki sposób wiele małżeństw może patrzeć w przyszłość albo w przeszłość, jak mogą się zastanawiać nad tym, co w nich zostało z tamtego pierwszego zakochania. Na początku oglądania zachwyciłam się tym, jak grają aktorzy, miejscem akcji filmu Krakowem. Ścieżka dźwiękowa jest według mnie bardzo pomysłowa, są w niej przede wszystkim melodie z dawnych czasów, dokładnie nie znam tytułów tych piosenek, ale uważam, że są bardzo dobrze dobrane do fabuły.
Najbardziej zainteresowała mnie treść tego filmu. Na Dzień Papieski wystawialiśmy ten dramat w kościele. Musiałam wczuć się w rolę jednej z bohaterek. Moja scena przedstawiała to, jak Anna wybiera się do sklepu jubilera i myśli nad tym, czy nie sprzedać obrączek. Domagała się rozwodu, jednak jubiler tłumaczy jej, co oznacza słowo „obrączka”, jakie ma duże znaczenie w życiu mężczyzny i kobiety.
Dramat opowiada o syntezie drogi, jaką młodzi ludzie muszą przebyć, aby dotrzeć do prawdziwego zachwytu drugą osobą, w trwałej więzi, która ma być podstawą związku. Dramat Karola Wojtyły ukazuje właśnie w tym piękne świadectwo życia, miłości i zaangażowania. Jednocześnie pokazuje nam, jaką każdy z nas posiada w sobie głęboką wiarę, miłość i zaufanie do drugiej osoby.
Dla mnie dramat papieża „Przed sklepem jubilera” jest cudowną, fantastyczną, pouczającą i pełną miłości przygodą.
Po obejrzeniu tego dramatu i wystąpienia w kościele dowiedziałam się, jak naprawdę skomplikowane, raz smutne, raz szczęśliwe i radosne może być małżeństwo. Zrozumiałam, co to prawdziwa miłość, jak można ją naprawdę zdobyć i trudno odzyskać, jeżeli się ją straci. Według mnie warto, oglądając ten film, dobrze się przypatrzeć kunsztowi aktorskiemu. Udało się tym ludziom ukazać różne problemy w życiu codziennym i pokazać nam, jak można temu zaradzić. Najlepiej później wyciągnąć z tego wnioski i w końcu zmienić coś w swoim życiu. Zachęcam do obejrzenia 🙂