Prawie jak matka (2015)

Michał Dondzik

Reż. Anna Muylaert

Data premiery: 11 września 2015

Kino brazylijskie znane jest w Polsce nielicznym. Wskazanie reżyserów czy tytułów filmów, sprawi trudność nie tylko zwykłym widzom, ale i filmoznawcom. Ostatnimi czasy uznanie zdobyło głośne „Miasto Boga” (reż. Fernando Meirelles, 2002), jednakże nie pociągnęło za sobą fali zainteresowania odległą kinematografią. Obecnie okazją ku temu jest wchodzący na ekrany film Anny Muylaert „Prawie jak matka”. Obraz zdobył nominację na festiwalu w Sundance, dwie nagrody na Berlinale, jest także brazylijskim kandydatem do Oscara. Czy podbije serca polskiej widowni?

Akcja filmu rozgrywa się w dzielnicy największego miasta w Brazylii, Sao Paulo. Ekskluzywną rezydencję zamieszkują: małżeństwo Barbary i doktora Carlosa, ich syn Fabinho oraz Val, pomoc domowa. Barbarę i Carlosa pociągają egotyczne przyjemności, jak również napawanie się wyższością nad innymi, a zwłaszcza Val. Gosposia akceptuje styl mocodawców i godzi się z rolą niewolnicy – sprząta, gotuje, podaje posiłki, a nawet spełnia rodzicielskie powinności Barbary; to Val wysłuchuje utyskiwań Fabinha, wierzy w jego sukces, gładzi go po włosach tak, jakby wciąż był dzieckiem.

Sposobność do przełamania schematów obowiązujących w rodzinie bohaterów pojawia się wraz z przyjazdem córki Val. Jessica, roszczeniowa nastolatka z wybujałymi ambicjami, jest przeciwieństwem matki. Nie obchodzą jej domowe reguły, bez skrupułów korzysta z przywilejów dostępnych jedynie właścicielom posiadłości. Wkrótce Val zaczyna być źle traktowana także przez własną córkę. Wywrotowe działania Jessici doprowadzają do przemodelowania relacji i pozwalają spojrzeć Val na dotychczasowe życie z zupełnie innej perspektywy.

Oglądając „Prawie jak matka”, warto zwrócić uwagę na konsumpcjonizm, w szponach którego znajdują się bohaterowie. Koncentracja postaci na zaspokojeniu potrzeb materialnych, a także brak życia duchowego pociągnęły za sobą zanik życia rodzinnego. Carlosa, Barbarę i Fabinho zdaje się łączyć jedynie miejsce zamieszkania. Podczas wspólnych posiłków nie rozmawiają, są pochłonięci zabawą telefonami komórkowymi. Zaskakujące, że zniewolona konsumpcyjnym patrzeniem na świat jest także Val. Przez lata bowiem, jako ekwiwalent matczynej miłości, wysyłała córce pieniądze. Gdy Jessica, po długiej rozłące, chce zwyczajnie pobyć z matką, ta prezentuje jej nowy wentylator, wyciskacz do soków i mikser.

Film Anny Muylaert jest materiałem do działań edukacyjnych w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach ponadgimnazjalnych w ramach wiedzy o kulturze, etyki, wiedzy o społeczeństwie czy języka polskiego. Warto zastanowić się z uczniami, jacy powinni być dobrzy rodzice, jakie obowiązki ciążą na współczesnych matkach, ojcach i dzieciach. Analizę filmu można poszerzyć o refleksję nad różnicami klasowymi, ekonomicznymi, nad warunkującymi je czynnikami. Zachęcam do interpretacji motywu basenu, który odgrywa w tkance fabuły istotną rolę. Bardziej zawansowanych uczniów zmotywować można do odkrycia kompleksów, z jakimi borykają się bohaterowie (na przykład według teorii Zygmunta Freuda lub Carla Gustawa Junga), odnalezienia motywacji postaci, a także wskazania obecnych w filmie uniwersalnych prawd.

Pani z Ukrainy (2002)
tytuł: „Prawie jak matka”
gatunek: dramat
reżyseria: Anna Muylaert
scenariusz: Anna Muylaert
zdjęcia: Barbara Alvarez
produkcja: Brazylia
rok prod.: 2015
dystrybutor w Polsce: Aurora Films
czas trwania: 114 min
Wróć do wyszukiwania