Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach. Żeglugi ciąg dalszy

Michał Teodorowicz

Publiczne Gimnazjum nr 1 w Woli Rzędzińskiej

21 maja 2011 roku miałem przyjemność zasiąść w jednym z tarnowskich kin, kinie „Marzenie”, aby obejrzeć kolejną, wspaniałą amerykańską produkcję, tym razem reżysera Rob’a Marshall’a, pt. „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”.

Sporo osób, w tym ja, oczekiwało niecierpliwie na kontynuację poprzednika: „Piraci z Karaibów: Na krańcu świata”. Niektórzy z nas zawiedli się nową produkcją, inni byli zachwyceni, ale ocenę pozostawiam Wam.

W główną rolę Jack’a Sparrow’a wcielił się znany nam, zabawny i czarujący aktor Jonny Depp. Po raz kolejny spotykamy Kapitana Hectora Barbosse (Geoffrey Rush) oraz towarzysza Jack’a, Joshameea Gibsa (Kevin McNally). Jak wiemy z wcześniejszych części, aktorzy ci świetnie odgrywali swoje role w poprzednich odsłonach i w tej również odsłonie nas nie zawiedli. Pojawiło się również kilka nowych twarzy, ale opiszę tylko dwie najważniejsze z nich. Pierwszą jest Angelica Malon, w którą wcieliła się Penelope Cruz. Jak na pierwszy film w „pirackich klimatach” świetnie odnalazła się na planie filmowym i doskonale odegrała piękną i odważną piratkę. Kolejną ważną nową osobistością w filmie jest Czarnobrody, ojciec Angeliki. W tę rolę wcielił się Ian McShane, również doskonale odegrał swą rolę.

Główna akcja filmu toczy się w dwóch miejscach: pierwsza w Londynie, a druga gdzieś na nieznanych wodach i wyspach. Celem podróży naszego bohatera, Jack’a Sparrow’a jest tajemnicze źródło młodości, lecz nie tylko on chce się tam dostać. Jak zwykle wszystkim przygodom oraz zmaganiom piratów towarzyszy świetna muzyka, którą się zajął Hans Zimmer.

Dzięki Dariuszowi Wolskiemu (zdjęcia) możemy podziwiać wspaniałe tropiki oraz morza. Wszystkie te czynniki „zostały dopięte na ostatni guzik”, dzięki czemu obraz wspaniale współgrał z dźwiękiem.

Według mnie, film jest wspaniały. Wiele osób krytykuje tę produkcję, ale każdy może mieć swoje zdanie.

Zachęcam do obejrzenia nie tylko młodzież, ale i dorosłych. Można się naprawdę dobrze bawić przy oglądaniu tego filmu. Do zobaczenia w kinie!

tytuł: „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”
gatunek: familijny, fantasy, przygodowy
reżyseria: Rob Marshall
produkcja: USA
rok prod.: 2011
Wróć do wpisów