Oficer i szpieg (2019)

Reż. Roman Polański

Data premiery: 27 grudnia 2019

Robert Birkholc

Choć od afery Dreyfusa minęło już ponad 120 lat, sprawa niesłusznie oskarżonego o zdradę oficera wciąż pozostaje ważnym elementem pamięci społecznej Francuzów. Wydarzenie ma pozornie niewielkie znaczenie historyczne, ponieważ dotyczy dramatu jednostki, a w dziejach wymiaru sprawiedliwości wcale nie jest czymś odosobnionym – wszak nadal zdarza się, że niewinni ludzie skazywani są na wieloletnie więzienie. Sprawa Dreyfusa stała się jednak we Francji prawdziwą puszką Pandory, ponieważ pokazała szereg patologii zarówno w centrum zarządzania państwem, jak i w łonie samego społeczeństwa. Odkrywane na łamach prasy kulisy afery ujawniły antysemityzm panujący w armii oraz zakłamanie i cynizm rządzących, ale też zaślepienie i podatność na manipulację „szarych” obywateli, którzy bardzo chętnie dostrzegli źródło zła w żołnierzu żydowskiego pochodzenia.

Jako incydent symboliczny nie tylko dla francuskiej historii sprawa Dreyfusa zyskała liczne reprezentacje w kulturze i była szeroko komentowana m.in. w cyklu W poszukiwaniu straconego czasu Marcela Prousta. Bardzo szybko skandalem zainteresowali się też filmowcy – już Georges Méliès zrealizował na przełomie XIX i XX wieku serię paradokumentalnych inscenizacji wydarzenia. Spośród najciekawszych filmów na ten temat wymienić trzeba też Życie Emila Zoli (1937) Williama Dieterle, biografię wybitnego pisarza, który nagłośnił sprawę, publikując w prasie legendarny tekst, wymierzony przeciwko zakłamanemu rządowi. Czy jednak afera, która poruszała wyobraźnię kilka dekad temu, w dalszym ciągu może mieć dla nas istotne znaczenie? W znakomitej adaptacji powieści Roberta Harrisa Oficer i szpieg Roman Polański dowodzi, że tak.

Polański w ślad za Harrisem nie przyjmuje perspektywy niesłusznie skazanego żołnierza, lecz punkt widzenia oficera Georgesa Picquarta (Jean Dujardin), który zaangażowany był w wyjaśnienie sprawy. Nie jest to bynajmniej bohater bez skazy – poznajemy go jako pełnego antysemickich uprzedzeń, byłego zwierzchnika Dreyfusa (Louis Garrel). Picquart nie kryje się ze swoimi poglądami, jednak pozostaje profesjonalistą i stara się o to, by jego przekonania nie rzutowały na ocenę podwładnych. Informację o rzekomej działalności szpiegowskiej Dreyfusa na rzecz Niemiec przyjmuje ze zdziwieniem, ale nie próbuje głębiej wnikać w okoliczności sprawy. Sytuacja zmienia się, kiedy Picquart dostaje awans i staje na czele sekcji statystycznej francuskiego wywiadu wojskowego. Już sama siedziba służb wywiadowczych, w której zbierają się szemrani konfidenci, a funkcję stróża pełni wiecznie śpiący staruszek, podaje w wątpliwość powagę i rzetelność machiny państwowej. Picquart szybko odkrywa, że jego trawiony syfilisem poprzednik był paranoikiem, a instytucją rządzą ludzie bezkarni i bezwzględni. Próbując uporządkować chaos panujący w sekcji, bohater natrafia na sprawę, która może mieć związek z aferą Dreyfusa…

We Francji film Polańskiego wyświetlany jest pod tytułem Oskarżam (J’accuse), który nawiązuje do artykułu napisanego w 1898 roku przez Emila Zolę. Wierny oryginałowi Harrisa tytuł Oficer i szpieg wydaje się może trochę bardziej sztampowy, jednak też zapowiada problematykę dzieła. Oficer to „swój” – ktoś, kto wiernie i w sposób otwarty służy ojczyźnie; szpieg to zawsze jakiś „inny” – zakamuflowany zdrajca wysługujący się obcym interesom. Polański wnikliwie analizuje obydwie te kategorie w wymiarze nie tylko społecznym, ale też etycznym. Dreyfus zostaje uznany za szpiega, ponieważ rząd potrzebuje kozła ofiarnego, a żydowskie pochodzenie oficera sprawia, że bardzo łatwo jest mu przypisać łatkę „obcości” i przekonać opinię publiczną o jego winie. W większym stopniu niż na antysemityzmie, reżyser skupia się jednak na dylemacie Picquarta, który musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czym tak naprawdę jest służba ojczyźnie. Generałowie i ministrowie próbują zatuszować sprawę Dreyfusa, uzasadniając to troską o dobro Francji – państwo zostałoby całkowicie ośmieszone, gdyby opinia publiczna dowiedziała się o błędach i uchybieniach popełnionych podczas procesu. Z kolei niżej postawieni funkcjonariusze uważają, że ich obowiązkiem jest ślepe wykonywanie rozkazów. Szczególnie interesująco wypada w Oficerze i szpiegu postać bezwzględnego majora Henry’ego (świetny Grégory Gadebois), który bez moralnych wahań, z poczuciem dobrze spełnionego zadania wykonuje wszelkie polecenia zwierzchników. Picquart nie utożsamia jednak dobra państwa z dobrem aktualnego rządu i – w imię wartości, na które przysięgał – postanawia bronić niewinnego człowieka.

Oficer i szpieg to film, który trudno oglądać całkowicie w oderwaniu od biografii reżysera, która współcześnie wzbudza jeszcze większe kontrowersje niż przed laty. Sam Polański, chętnie grający w swojej twórczości z własnym wizerunkiem (pisała o tym przed laty m.in. Grażyna Stachówna w książce Roman Polański i jego filmy), poniekąd zachęca zresztą widzów do lektury w kluczu biograficznym. Cameo reżysera, który osobiście pojawia się na chwilę na ekranie, wydaje się nieprzypadkowe i pełni rolę osobistej, autorskiej sygnatury. Interpretacja filmu jako zawoalowanej mowy obrończej reżysera mającego poczucie, że stał się ofiarą nagonki medialnej i politycznej, byłaby jednak znacznym uproszczeniem. Osobiste wątki są w Oficerze i szpiegu zamaskowane, a w filmie znacznie ważniejsze są społeczno-polityczne problemy, z którymi borykamy się także dziś. W czasach społecznej wrzawy, politycznych manipulacji, masowej inwigilacji obywateli, bezkarności służb i odradzających się nacjonalizmów sprawa Dreyfusa nabiera zaskakującej wręcz aktualności.

Temat najnowszego filmu Polańskiego może nieco zaskakiwać, ponieważ reżyser rzadko kiedy zajmował się diagnozami społecznymi. W Ofierze i szpiegu nie ma gwałtownych emocji, ekstremalnych doświadczeń psychofizycznych i powikłanych relacji damsko-męskich, które były jednym z wyróżników kina twórcy Wstrętu. Polański stworzył historię prostą, klasyczną pod względem narracyjnym i pozbawioną fabularnych udziwnień. Pomimo to Oficer i szpieg jest filmem znakomitym. Posługując się tradycyjnymi środkami, Polański potrafił bowiem stworzyć przekonujący świat wypełniony żywymi ludźmi. Duszna przestrzeń zatęchłych dziewiętnastowiecznych biur przemawia do widza swoją „materialnością” i autentyzmem szczegółów, a postaci – nawet te trzecioplanowe – zawsze mają w sobie jakiś indywidualny rys. Polański przedstawia stosunkowo prosty konflikt etyczny, jednak robi to bez szantażu emocjonalnego, bez klisz i banałów, za to z wizualnym i psychologicznym wyczuciem mistrza kina.

Oficer i szpieg może zostać na różne sposoby wykorzystany w ramach edukacji filmowej. Co oczywiste, dzieło Polańskiego pozwala na zapoznanie uczniów z niezwykle ważnym wydarzeniem w dziejach Francji, jednak kontekst historyczny może stać się jedynie punktem wyjścia do dyskusji na temat etycznych problemów związanych ze „służbą” państwu. Jakie racje reprezentują bohaterowie dramatu – z jednej strony generałowie i ich podwładni, a z drugiej ludzie pokroju Picquarta? W jakim stopniu interes państwa można utożsamiać z interesem konkretnego rządu? W jakich sytuacjach wypowiedzenie posłuszeństwa i działanie na szkodę instytucji państwowych wydaje się moralnie uzasadnione? Warto zastanowić się też nad społecznymi problemami przedstawionymi w filmie. Dlaczego Francuzi tak chętnie uwierzyli w winę Dreyfusa, a sprawa stała się punktem zapalnym antysemickich zamieszek? Wreszcie – które z ukazanych na ekranie mechanizmów społecznych i politycznych funkcjonują także w dzisiejszym społeczeństwie? Wszystkie te zagadnienia zostały przedstawione przez Romana Polańskiego w może nieco „staroświeckiej”, ale emocjonującej i doskonale dopracowanej formie dramatu politycznego – Oficer i szpieg to z pewnością jeden z najlepszych filmów mijającego roku.

tytuł: Oficer i szpieg
tytuł oryginalny: J’accuse
rodzaj/gatunek: dramat, biograficzny, historyczny, polityczny
reżyseria: Roman Polański
scenariusz: Roman Polański, Robert Harris (na podstawie własnej powieści)
zdjęcia: Paweł Edelman
muzyka: Alexandre Desplat
obsada: Jean Dujardin, Louis Garrel, Emmanuelle Seigner, Gregory Gadebois, Herve Pierre
produkcja: Francja, Włochy
rok prod.: 2019
dystrybutor w Polsce: Gutek Film
czas trwania: 126 min
odbiorca/etap edukacji: od lat 15/ponadpodstawowa, wyższa

Wróć do wyszukiwania