Milczenie (2016)
Anna Kołodziejczak
Reż. Martin Scorsese
Data premiery: 17 lutego 2017
Milczenie. Dwóch portugalskich księży (Andrew Garfield jako Sebastião Rodrigues oraz Adam Driver w roli Francisco Garrpe), do których dociera wieść, że ich mentor – Cristóvão Ferreira (Liam Neeson), wspaniały nauczyciel, głęboko wierzący chrześcijanin, osoba światła i uduchowiona, wyparł się wiary po poddaniu „torturze jamy”, wyrusza przez Makao do Japonii, by przekonać się, co się wydarzyło.
W 1966 r. Japończyk Shusaku Endo napisał Milczenie, powieść, w której większość wydarzeń i postaci zbudował w oparciu o fakty historyczne. Jej tematem jest prowadzenie działalności misyjnej w Kraju Kwitnącej Wiśni w XVII w., w okresie, kiedy obowiązywał tam surowy zakaz wyznawania chrześcijaństwa. Endo głównymi bohaterami uczynił portugalskich księży, którzy na skutek prześladowań wyparli się swojej wiary. Intryga w powieści jest przejrzysta, prosta, o antycznej konstrukcji: w dramatycznych okolicznościach bohaterowie zostają postawieni przed koniecznością niemożliwego do dokonania wyboru. Spora część opowieści zaprezentowana jest w formie listów Sebastião Rodriguesa. Czytelnik dużo dowiaduje się także z notatek, które sporządzili w swoich dziennikach Jonassen z holenderskiej faktorii i urzędnik rezydencji chrześcijan. Wiele jest w powieści obiektywnych, chłodnych relacji dotyczących niezwykle dramatycznych wydarzeń, są fragmenty w pełni subiektywne – widziane oczami padre Sebastião Rodriguesa, są także relacje półsubiektywne, opowiedziane przez narratora z punktu widzenia bohatera.
Podobną drogę obrał Martin Scorsese, adaptując Milczenie. Po przyjrzeniu się scenie dramatu w sposób zobiektywizowany, pokazuje rzeczywistość subiektywną Rodrigueza, aby na koniec, z pewnego oddalenia śledzić finał wydarzeń. Scorsese stworzył film prosty, przezroczysty i banalny, jeśli weźmiemy pod uwagę środki wyrazu sztuki filmowej. O czytelnej fabule, mało widowiskowy, mało osobisty, bez piętna realizacji przez jednego z największych mistrzów kina. Film w formule, która eksponuje sam temat, pokazuje go na wielu płaszczyznach i nie domyka ani historii, ani problematyki. Muszę przyznać, że po seansie byłam zawiedziona, spodziewając się wspaniałego fresku osadzonego w realiach dawnej Japonii, z „monumentalną” wykładnią filozoficzną czy teologiczną. Skierowałam zarzuty do reżysera, ale milczy. Pisząc ten tekst kilka dni po seansie, odnajduję nowe znaczenia, treści i nowe perspektywy widzenia problemu, które autor (Scorsese to reżyser i scenarzysta) filmu osadził w ciszy i milczeniu. I tam pozostawił na użytek tych, którzy będą chcieli/mogli po nie sięgnąć. A jest to film do wielokrotnej lektury.
Film Scorsese w sposób oczywisty nawiązuje do tematyki filozoficznej i biblijnej. Nie tylko próbuje odpowiedzieć na pytanie o powody odczucia milczenia Boga, ale i o sens ofiary czy poświęcenia. Idzie dalej niż np. Ostatnie kuszenie Chrystusa (także Scorsese), gdzie reżyser analizował dominanty, jakimi są ciało i duch i jak podczas ich ciągłego zmagania realizuje się los człowieka. W Milczeniu Scorsese pokazuje nieadekwatność kategorii ludzkiego pojmowania i opisywania rzeczywistości do zrozumienia Bożego zamysłu wobec człowieka. Buduje dyskurs dotyczący tego, co jest/może być aktem wiary i miłości do ludzi i Stwórcy. Dzięki przeniesieniu chrześcijaństwa na obcy kulturowo, politycznie i społecznie grunt pokazuje je bez znanego nam kontekstu, wiara i religia występują tu niejako sauté.
Filmem, który eksploruje zbliżoną tematykę, jest Misja Rolanda Joffé (1986). Tutaj, przyjmując chrześcijańską perspektywę widzenia, aktem najwyższego oddania, godnym, świadczącym o miłości do bliźniego i Stwórcy staje się śmierć wraz z drugim człowiekiem, ofiarowanie siebie za niego. Bohaterowie Milczenia poddani są podobnej próbie, tylko ratunkiem dla współwyznawców staje się apostazja, czyli własna hańba, a nie bohaterstwo rozumiane jako poświęcenie własnego życia.
Wędrówka w głąb Japonii to powtórzenie drogi krzyżowej. Podróż Sebastião Rodriguesa i Francisco Garrpe’go przez nich samych od początku postrzegana była jako droga ku przeznaczeniu – jako podjęta z własnej woli misja. Bohaterowie wzięli w niej udział z pełną ufnością, gotowością i otwartością na zdarzenia, które będą miały miejsce podczas jej trwania. Sebastião identyfikował ją z drogą Chrystusa ku męczeńskiej śmierci i zmartwychwstaniu. Postrzegał ją w sposób romantyczny, trochę na wzór wielkiej przygody, dopatrując się w męczeńskiej śmierci dla dobra innych wyłącznie podniosłości i szlachetności. To takie proste: znać swoje przeznaczenie, poddać się mu, zrozumieć i zrealizować; wiadomo, że za cenę cierpienia. Obraz twarzy Boga towarzyszył mu podczas całej wędrówki. Był to obraz malarski, nieosobisty, stanowiący świadectwo historii, która wydarzyła się, dając początek naszej erze. Nakładał się na wizerunek własnego oblicza odbitego w wodzie dopiero w momencie pojmania padre przez japońskich policjantów w oazie-ogrodzie Getsemani. Podróż do Nagasaki to zbiorowa droga krzyżowa. Nie dotyczy ona wyłącznie osoby młodego księdza, ale także innych bohaterów. Pojawia się Judasz-Kichijiro, który karmi księdza zepsutą rybą i zdradza kilkakrotnie, umierającemu na krzyżu Mokichiemu oprawcy podają sake-gąbkę nasączoną octem, młoda chrześcijanka przenosi ulgę w cierpieniu spragnionemu Sebastião, ofiarowując mu kawałek ogórka, padre wjeżdża do Nagasaki na osiołku, tłumacz – to figura Piłata, trzy razy wierni depczą fumi-e, wizerunek Chrystusa, jak Piotr, który trzykrotnie wyparł się Boga. A dostojny naczelnik Inoue, który polemizuje z dogmatami wiary chrześcijańskiej, jest kusicielem-Szatanem. Analogiczna postać występuje w Ostatnim kuszeniu Chrystusa Scorsese i, podobnie, przywołując racjonalne argumenty, próbuje zmienić optykę bohatera. Czy Ferreira to Chrystus zmartwychwstały? (to jedyny duchowny, który rozpoczął nowe życie po „torturze jamy”).
Milczenie jest filmem do osobistego odbioru i przemyślenia, jednak warto przywołać go na zajęciach języka polskiego, religii, etyki, filozofii, a także historii w szkole ponadgimnazjalnej. Pojawiające się w niniejszym tekście filmy Scorsese (Milczenie i Ostatnie kuszenie Chrystusa) można zestawić z tegoż reżysera Kundun. Życie Dalaj Lamy, aby spojrzeć z dystansu na uniwersalne zagadnienia wiary oraz ograniczenia wynikające z optyki przyjętej przez religię chrześcijańską. Dla pasjonatów historii interesujące może okazać się prześledzenie faktów historycznych i losów autentycznych postaci, które stały się inspiracją dla filmu i powieści (polecam oparcie się na Wstępie do powieści oraz kończących ją uwagach interpretacyjnych Shoichi Saeki). Na zajęciach filozofii warto porozmawiać na temat koncepcji dotyczących milczenia Boga. Oprócz omówienia teorii np. Pascala czy Nietzschego można sięgnąć po krótki tekst Bruna Maggioniego, autora licznych publikacji z egzegezy i teologii biblijnej (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/jed_milczenie.html), który zastanawia się nad trzema rodzajami milczenia.