Maska Zorro. Czasem warto coś stracić, by swe imię wzbogacić
Faustyna Marek
Publiczne Gimnazjum nr 1 w Woli Rzędzińskiej
Dwa miesiące temu oglądałam film pod tytułem „Maska Zorro”. Został
on wyreżyserowany przez Martina Campbella. Scenariusz napisali: John Eskow, Ted Elliott i Terry Rossio, zaś muzykę skomponował James Horner.
Odtwórcami głównych ról byli:
- Antonio Banderas jako Zorro/Alejandro Murrieta,
- Anthony Hopkins jako Zorro/Don Diego de la Vega,
- Catherine Zeta-Jones jako Elena Montero/Elena Murrieta,
- Stuart Wilson jako Don Rafael Montero,
- Matt Letscher jako Kapitan Harrison Love.
Akcja filmu rozgrywa się w Meksyku w 1821 roku. W miasteczku toczą się liczne walki przeciw hiszpańskim rebeliantom. Diego wyrusza na misję już po raz ostatni. Później chce zacząć normalne, spokojne życie rodzinne. Niestety nie wszystko kończy się dobrze i tajemniczy jeździec zostaje zdemaskowany. Gubernator wymierza surową karę. Zabija żonę, porywa córkę, a samego de la Vegę zamyka w więzieniu. Jednak po wielu latach udaje mu się w bardzo nieprawdopodobny sposób uciec z lochu. Postanawia dokonać zemsty na Montero. Spotyka człowieka, którego widział już kiedyś, a który cierpi podobnie jak on. Murrieta musi pomścić śmierć brata, natomiast don Diego odzyskać to co kiedyś musiał stracić, co jest dla niego ostatnią nadzieją – własną, jedyną, kochaną córkę.
W filmie została oddana w sposób wierny realiom ówczesna rzeczywistość.
Akcja filmu jest ciekawa, dynamiczna, pełna zaskakujących zwrotów, całkowicie pochłania uwagę odbiorcy.
Aktorzy zostali rewelacyjnie dobrani do poszczególnych ról.
Scenografia i piękne kostiumy pozwalają przenieść się w inną rzeczywistość i poczuć smak oraz zapach kraju, który odszedł i nie wróci.
Według mnie, film jest rewelacyjny. Otrzymał zresztą nominację do Oscara w dwóch kategoriach: za najlepszy dźwięk i montaż dźwiękowy. Ukazuje wiele pięknych zdarzeń oraz uczucia, np. miłość, nienawiść, lęk.
Oglądając ten film, doświadczyłam wielu pozytywnych emocji. Sądzę, iż ludzie powinni sięgać właśnie po tego typu filmy.
Na koniec pragnę gorąco polecić także drugą część tego filmu, którą jest „Legenda Zorro”.