Projekt „Filmowe dekady” był realizowany w Pracowni Filmoteki Szkolnej. Uczestniczyli w nim uczniowie klas licealnych I i V LO w Rybniku. W ramach projektu młodzież omówiła filmy: „Sokół maltański”, „Siódma pieczęć”, „Lot nad kukułczym gniazdem”, „Dawno temu w Ameryce” i „Rysopis”. Filmy były przyczynkiem do przedstawienia nurtów, gatunków i stylów filmowych. W rozmowach z uczestnikami zwracano uwagę na czas powstania filmów i ich twórców. Dyskusja dotyczyła charakterystycznych motywów i tematów występujących w filmie, poszukiwań kontekstów kulturowych i odniesień literackich i wizualnych. Analizowano także poszczególne kadry filmowe zwracając uwagę na ich formę.

Plan pracy z „Rysopisem” Skolimowskiego zakładał realizację własnych projektów filmowych. Wychodząc od postawy outsidera, uczniowie klasy dziennikarskiej V LO wypowiadali się na tematy własnego pokolenia i dotykających ich problemów: samotności, braku tolerancji, nienawiści. Projekty dały im okazję do pracy grupowej, praktycznego ćwiczenia pracy z kamerą, rozwoju kreatywności. W ten sposób dość trudny film Skolimowskiego stał się inspiracją do samodzielnych działań twórczych uczniów.

Projekt wszyscy uczestnicy ocenili pozytywnie, o czym świadczą poniższe wypowiedzi.

Agata:
„Dawno temu w Ameryce” to film, który z całego projektu zrobił na mnie największe wrażenie. Pomimo tego, że jego akcja dzieje się w Ameryce i to kilkadziesiąt lat temu, jest w nim coś co przyciąga nawet nastoletniego widza. Dla mnie jest to kilka takich rzeczy. Jedną z nich jest świetnie poprowadzona historia przyjaźni, ukazana od najmłodszych lat bohaterów, która co tu dużo mówić, wzrusza. Drugą rzeczą, dzięki której ten film na długo pozostanie w mojej pamięci, jest muzyka Ennio Morricone, która z filmem tworzy idealną jedność. Muszę przyznać, że filmy gangsterskie nigdy nie należały do moich ulubionych. Tymczasem o „Dawno temu w Ameryce”, który niewątpliwie należy do tego gatunku, mogę bez zawahania powiedzieć, że to właśnie jeden z moich ulubionych filmów.

Marta:
To dzięki projektowi obejrzałam film „Lot nad kukułczym gniazdem” po raz drugi i dzięki powtórnemu zapoznaniu się z nim odkryłam wreszcie jego głębię. Coś co na początku wydało mi się długie i nużące, okazało się bardzo wartościowe. Historia Mc Murphy’ego wciągnęła bez reszty, pokazując jak łatwo manipulować ludźmi i jaką wartość tak naprawdę ma wolność. Metafora ludzkiego życia przedstawiona w filmie zmusza więc do przemyśleń i refleksji, czego nie znajdziemy w granych teraz kinowych hitach.

Ada:
Projekt dał mi motywację i możliwość zobaczenia filmów, które znałam od dłuższego czasu, lecz niestety tylko z tytułów, opisów, bądź opowiadań filmoznawców, np. „Dawno temu w Ameryce” lub ‚Siódma pieczęć”.

Aleksandra:
Moim zdaniem projekt „Filmowe dekady” jest jednym z najlepszych, w których do tej pory uczestniczyliśmy. Możemy w ten sposób poznać i porozmawiać o ważnych i kultowych dla danego pokolenia filmach, jednocześnie poszerzając swoją wiedzę z zakresu filmoznawstwa.

Spośród omówionych przez nas do tej pory filmów, najbardziej przypadły mi do gustu: „Lot nad kukułczym gniazdem” Milosa Formana oraz „Dawno temu w Ameryce” Sergio Leone. W ekranizacji powieści „Lot nad kukułczym gniazdem” najbardziej urzekło mnie bogactwo metafor, dzięki którym film można zinterpretować na wiele sposobów, czyniąc go ponadczasowym. Zaś bezwzględne arcydzieło Sergio Leone zabrało mnie w prawie czterogodzinną podróż, po której trudno było mi wrócić do rzeczywistości. Choć klasyk, trafia w serca wszystkich, zarówno starszych, jak i młodszych.

Rafał:
Film „Siódma pieczęć” spośród wszystkich filmów wywarł na mnie największe wrażenie. Piękne czarno-białe kadry i ciekawa opowieść o igraniu ze śmiercią osadzona w czasach średniowiecznej dżumy na prawdę potrafi urzec. W tej produkcji szczególnie podobał mi się motyw gry w szachy ze śmiercią. Dzięki tak świetnie użytej metaforze mogę stwierdzić, że film ten zaliczam do swoich ulubionych, a jest to tylko jedna z wielu rzeczy, które urzekły mnie w czasie oglądania i analizowania tego obrazu.

Weronika:
„Siódma pieczęć” to film, który wprowadził mnie w niesamowity klimat tajemniczego i mrocznego średniowiecza. Zawierał on zarówno akcenty humorystyczne, w których autor groteskowo przedstawił ówczesne społeczeństwo, jego zabobony i pokutniczy charakter. Oprócz tego zawierał też elementy egzystencjalne, pokazujące poszukiwanie Boga i obawę przed nadchodzącą śmiercią. Przekaz tego filmu bardzo mi się spodobał. Ponadto niesamowite kadry, a przede wszystkim jeden z pierwszych, przedstawiający śmierć stojącą na wietrze, czekającą na głównego bohatera, wywarły na mnie bardzo duże wrażenie.

Kinga:

Praca przy filmie dała mi przede wszystkim dużo radości i zabawy. W grupie nauczyłam się, że nie zawsze to, co zaplanujemy, realizujemy do końca, dzięki temu praca zespołowa jest ciekawa. Każda z nas była zaangażowana w pracę i bardzo kreatywna.

Wojtek:

Zauważyłem u bohatera filmu cechy podobne do moich. Przy kręceniu nauczyłem się zorganizowania i punktualności, odkryłem swoją kreatywność.

Paulina:

Pracując przy filmie nauczyłam się tego, że nawet robiąc projekty do szkoły, można się dobrze bawić. Dowiedziałam się, że warto mieć dużo dystansu do siebie i czasem pośmiać się z własnej osoby. Wykorzystam tę wiedzę w następnych projektach.

Ola:

Pracując w projekcie nauczyłam się, że w grupie łatwiej wymyślić coś ciekawego i stworzyć interesujący film. Od innych osób nauczyłam się też dystansu do siebie, który jest warunkiem dobrej zabawy.

Zuzia:

Praca w projekcie dała mi nowe doświadczenie, bo pierwszy raz miałam okazję nagrywać sondę i później w grupie to montować. Nauczyłam się współpracować z grupą. Wysłuchać ich i razem zrobić „burzę mózgów”, w końcu razem raźniej. Na pewno wykorzystam zdobytą wiedzę w dalszych projektach. Będę wiedziała, jak następnym razem zrobić to bardzo dobrze i na co zwrócić szczególną uwagę. Myślę też, że teraz jeżeli ktoś mnie poprosi o odpowiedź na pytania do sondy, to się zgodzę, bo wiem, że osoby które prowadzą sondę, muszą się bardzo natrudzić, aby przekonać innych do wzięcia w niej udziału.

Ania:

W związku z otrzymaniem ciekawego tematu „O ludziach pozostających na uboczu społeczeństwa”, podjęliśmy próbę poprowadzenia sondy z ludźmi o różnych poglądach, różnym poziomie wykształcenia oraz profesjach, aby sonda była jak najbardziej wiarygodna. Dzięki temu każdy z nas mógł dowiedzieć się jaka jest opinia na temat outsiderów. Pracując w grupie z cierpliwością wymienialiśmy się naszymi pomysłami oraz doświadczeniami, które wykorzystaliśmy potem w naszej pracy. Nauczyłam się tak organizować czas, by wspólnie rozmawiać na temat projektu.

Bohaterowie w naszych filmach mieli różne poglądy na temat outsiderów. Ja sama uważałam, że wokół mnie nie ma takich ludzi, a jednak są i trzeba w jakiś sposób im pomóc.

Nigdy wcześniej nie miałam okazji uczestniczyć w takim projekcie. Myślę , że dzięki tej pracy nad filmami zyskałam więcej doświadczenia i praktyki. Dzięki temu kolejny projekt będzie większym sukcesem.

Angelika:

Dzięki pracy nad filmem rozwinęłam swoje umiejętności, nabrałam pewności w kontakcie z ludźmi oraz zdobyłam kolejne doświadczenia, które z pewnością wykorzystam. Pracując nad filmem nauczyłam się wielu rzeczy, np. jak przekonać drugiego człowieka, aby udzielił odpowiedzi przed kamerą, czy też, już całkowicie od strony technicznej, obsługi profesjonalnej kamery.

Ludzie obawiają się kamery. Nie wiem czym to może być spowodowane. Być może mają jakieś kompleksy?

Z pewnością wykorzystam nabytą wiedzę i doświadczenie w przyszłości, w zawodzie dziennikarza, gdzie kontakt z ludźmi jest praktycznie nieodłączną częścią wykonywanej pracy.

Zachęcamy wszystkich uczniów do tworzenia własnych relacji z imprez filmowych organizowanych w całej Polsce oraz recenzji i filmowych baz danych. Nadesłane teksty postaramy się opublikować w dziale młodzi kinomani, a najlepsze z nich nagrodzimy upominkami filmowymi. Swoje propozycje nadsyłajcie na adres: gabinetfilmowy@op.pl w temacie wiadomości wpisując „Portal młodych kinomanów”.