Druga strona muru (2013)
Anna Kołodziejczak
Reż. Christian Schwochow
Data premiery: 17 kwietnia 2015
Od dzisiaj gości na ekranach kin Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych bardzo interesujący i przydatny w edukacji, niemiecki film „Druga strona muru”. Oryginalne tytuły tego filmu brzmią „Ognisko”, podobnie jak powieść, na podstawie której film powstał, lub „Zachód”. Film, będący przede wszystkim dramatem psychologicznym, ale także filmem szpiegowskim czy swoistym kinem drogi, opowiada historię ucieczki z Berlina Wschodniego do Zachodniego Nelly Senff i jej syna Aleksieja w latach 70. XX w. Po wielu filmach, w których bohaterowie przybyli z Europy Wschodniej zachłystują się zachodnim dobrobytem i stylem życia, „Druga strona muru” pokazuje „drugą stronę medalu”. Kłopoty adaptacyjne, inwigilację, przeszkody piętrzone przez funkcjonariuszy aparatu państwowego, nieżyczliwość ludzką. Film niesie ze sobą myśl, że nie ma doskonałych systemów, a emigracja do obcego kraju to dopiero początek nowej drogi.
Po kilku latach od nagłego i tajemniczego zniknięcia Wasilija, partnera życiowego Nelly, kobieta postanawia pozostawić za sobą enerdowską przeszłość i rozpocząć nowe życie w lepszym świecie. Jednak niewyjaśnione sprawy z lat minionych wpływają nadal na losy rodziny Senffów. Nie ma przed nimi ucieczki. Nawet na Zachód! Okazuje się, że Wasilij nie był tylko, jak sądziła Nelly, nieobliczalnym naukowcem i emigrantem z Rosji, ale prawdopodobnie także tajnym współpracownikiem zachodnich służb specjalnych, który uciekł do RFN. Przekazana kobiecie informacja o jego śmierci w Moskwie mogła być nieprawdziwa. Zwłaszcza że Nelly nie miała możliwości wyjazdu na pogrzeb Wasilija i nigdy nie identyfikowała jego ciała. Brak tego ostatecznego elementu (pożegnania i pochowania ciała), związanego z rozstaniem z osobą bliską, powoduje, że Nelly nie potrafi zamknąć tamtego etapu swojego życia. Wraca wspomnieniami do wspólnie spędzonych chwil, widzi ukochanego w domu, na ulicy, w urzędzie. Pod wpływem nowych informacji na temat Wasilija traci pewność, że są to tylko przywidzenia. Zaczyna się obawiać, że ona i jej syn mogą być śledzeni przez Stasi (Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej), próbujące namierzyć obcego agenta. Sama myśl o byciu przedmiotem zainteresowania tej znienawidzonej i wszechwładnej enerdowskiej „bezpieki” wywołuje u kobiety stany lękowe. Nelly w każdej napotkanej osobie widzi konfidenta, a w drobnych gestach uprzejmości czy pomocy – zamach na swoją prywatność.
Po scenie rozpoczynającej film, kiedy widzimy wyjazd Wasilija, mamy okazję zapoznać się z metodami praktykowanymi przez straż graniczną na najlepiej strzeżonym przejściu – pomiędzy Berlinami. (Tak było, pamiętam, że przywiezienie z Berlina pary butów wiązało się z gigantycznym stresem.) Samochód wiozący Nelly i Aleksieja zatrzymuje się przy stanowisku celnym, kobieta stara się nie okazywać narastającego zdenerwowania. Chłopiec jest poinstruowany, jak ma odpowiadać na zadane pytania. Sygnalizowana przez niego potrzeba skorzystania z toalety, budzi ostry sprzeciw matki, która boi się opuścić samochód i zwracać na siebie uwagę celników. Nelly nie może iść z dzieckiem, kiedy celnicy prowadzą chłopca do WC, zostaje wezwana na ścisłą kontrolę osobistą; upokorzona, zbrukana wraca do auta, zaciskając zęby. Zdaje się myśleć: „już niedługo, wytrzymam wszystko”.
Pierwsze chwile w Berlinie Zachodnim są bardzo szczęśliwe. Nelly i jej syn widzą roześmianych ludzi, kolorowe neony sklepów, a nawet puste puszki po napojach, leżące na ulicy. Potrzeby Aleksieja, aby zebrać kolekcję pustych puszek, chyba nie zrozumie w dzisiejszych czasach żadne dziecko. Nelly jest pełna nadziei. Jest młoda, zdolna, wykształcona (ma doktorat w zakresie chemii organicznej, pracowała w instytucie badawczym), piękna. Niby zwyczajna emigrantka, skazana na prawa i zwyczaje panujące w nowym kraju, ale nie osoba bezbronna czy zagubiona. Raczej odważna i zdeterminowana kobieta, świadoma swojej wartości i praw, jakie jej przysługują.
Nelly rozpoznaje natychmiast próby manipulacji czy szantażu, którym jest poddawana w obozie dla uchodźców. Z początku wierzy w wolność człowieka w nowym systemie i nie zamierza „spowiadać się” ze swoje przeszłości czy planów. Jednak pogoń za 12 pieczątkami, które są przepustką do wolności, uświadamia jej, że system kapitalistyczny, to inny totalitaryzm. Zatrzymana w obozie przejściowym, bez prawa opuszczania go, pod ostrzałem pytań agentów, Nelly staje twarzą w twarz ze swoimi demonami. (Kreacja postaci Nelly, to prawdziwy popis aktorski Jordis Triebel).
Obóz dla uchodźców, do którego trafiają Nelly i jej syn jest państwem totalitarnym w miniaturze. Kafkowskim mikroświatem, którego istotą jest konflikt zniewolonej jednostki z anonimową, nadrzędną wobec niej machiną państwową. W obozie znajdują się ludzie różnych narodowości, także Polacy (w tym Krystyna, przyjaciółka Nelly, grana przez rozchwytywaną przez niemieckie kino Anię Antonowicz) oraz Rosjanie. Powody emigracji tych bohaterów są różne (polityczne, osobiste, materialne), ale wszystkich obóz przejściowy wyleczy z idealizmu. Jak w każdym tyglu zdarzają się miłości, przyjaźnie, a nawet samobójstwa i samosądy. Pozostawiony samemu sobie Aleksiej, znajduje tutaj krótkotrwałą przyjaźń, a także próbuje zdobyć nowego tatę.
Opuszczając Berlin Wschodni Nelly (Niemka, dla której nie istnieje bariera językowa i kulturowa, która jest wartościowym obywatelem dla każdego państwa) spodziewała się, że wraz z przekroczeniem granicy zakończą się jej doświadczenia z nieprzyjaznym państwie. Jednak i tutaj traktowana jest i czuje się obca, nikomu niepotrzebna.
„Druga strona muru” to film do wykorzystania w szkole ponadgimnazjalnej na lekcji historii, wiedzy o społeczeństwie lub języka polskiego. Obraz nie tylko z dużym potencjałem edukacyjnym, ale także interesujący, wciągający (poprzez niedopowiedzenia fabularne, stopniowe odkrywanie prawdy na temat postaci Wasilija), dający do myślenia. Może być wykorzystany przy omawianiu tematu systemów totalitarnych, układu sił w Europie po II wojnie światowej, relacji państwo – obywatel. „Druga strona muru” opowiada także o faktycznym (poprzez mur berliński) i symbolicznym podziale narodu niemieckiego, który dokonał się po 1945 r. Na lekcji można wrócić do tego problemu, przybliżając okres zburzenia muru berlińskiego, a także różne fazy integracji Niemiec po 1989 r. (Filmy, które mogą okazać się pomocne przy omawianiu tego zagadnienia to: „Good Bye Lenin!”, reż. Wolfgang Becker (2003), „Królik po berlińsku”, reż. Bartosz Konopka (2009), dokumentalny „Mur berliński – Życie w podzielonym mieście” reż. Reinhard Joksch (2011), telewizyjny „Gdzie się podział mur berliński?” reż. Hanna Leissner, Stefan Pannen, Elke Sasse (2009).
Historie Nelly i Aleksieja dobrze obrazują pozycję jednostki w systemie totalitarnym. Na ich przykładzie można poruszać problematykę wolności i godności osobistej człowieka oraz walki o jej zachowanie.