Aquarius (2016)
Reż. Kleber Mendonça Filho
Justyna Budzik
Przeszłość nas definiuje: Aquarius Klebera Mendonçy Filho
„Trzeba pamiętać, że żyjemy tu i teraz, ale ważny jest szacunek dla przeszłości. Trzeba starać się ją zrozumieć. Dzięki temu, moim zdaniem, ma się lepsze życie. Jeżeli rozumiesz przeszłość, masz lepszą teraźniejszość” – mówi reżyser Aquariusa Kleber Mendonça Filho w rozmowie z Kubą Armatą („Kino” 2017, nr 6, s. 25). Jego nowy (drugi po Sąsiedzkich dźwiękach, 2012) film kinowy wpisuje się w pewien sposób w nurt nostalgii, eksplorowany ostatnimi laty we współczesnej kinematografii, Filho znajduje jednak bardzo twórczy i oryginalny sposób, aby tę nostalgię przedstawić, bez powierzchownej retromanii i dekoracyjnego przesytu.
Aquarius to nazwa ogromnego, drewnianego domu przy plaży w brazylijskim Recife (w tym mieście twórca filmu urodził się w 1968 roku), w którym w wielopokoleniowej rodzinie wychowała się, dorastała, a teraz samotnie mieszka Clara – miłośniczka muzyki, elegancka i piękna, silna kobieta, doświadczona przez dawną chorobę; przez Piotra Czerkawskiego nazwana „jedną z najbardziej charyzmatycznych bohaterek współczesnego kina” („Kino” 2017, nr 6, s. 66). W rolę Clary wciela się niezapomniana, dawno niewidziana na wielkim ekranie brazylijska gwiazda Sonia Braga, tworząc wielowymiarową, intrygującą postać, której bliskie są zacytowane na początku tej recenzji słowa Filho: Clara z pewnością rozumie i szanuje przeszłość, i choć jest otwarta na nowoczesny świat, stoi na straży wartości i porządku, których nauczyła się w domu. Dom jest natomiast nie tylko tłem akcji, jest przestrzenią dookreślającą bohaterkę – każdy mebel, każdy drobiazg, detal architektoniczny składa się na jej pamięć, a wyjątkowo duża liczba zbliżeń zwraca uwagę na to, jak ważne są przedmioty, jakie zapisały się w historii życia Clary. Filho przyznaje: „Jej mieszkanie postrzegam jako rodzaj archiwum” („Kino” 2017, nr 6, s. 25). Walka o dom stanie się osią fabularnej intrygi: młody deweloper Diego (Humberto Carrão) chce wyburzyć Aquariusa, by wybudować osiedle luksusowych apartamentowców. Wszyscy sąsiedzi Clary już się wyprowadzili, przyjęli pieniądze i obietnice profitów w interesie. Kobieta została sama i niewzruszona w swojej odmowie, a im bardziej zacięta jest walka z Diegiem, który ucieka się do niemal przestępczych metod, by osiągnąć swój cel i pozbyć się Clary, z tym większą zaciekłością walczy ona o szacunek dla swojej decyzji.
Czerkawski zauważa, że ta „konfrontacja głównej postaci z grupą potężniejszych od siebie oponentów ma w sobie (…) drapieżność westernu” („Kino” 2017, nr 6, s. 66). Filho nie ukrywa swojego poparcia dla bohaterki, wzbudzając respekt i zachwyt widza wobec Clary, a niechęć i obrzydzenie względem Diega. Aquarius to dzieło dużo bardziej radykalne i społecznie zaangażowane niż nostalgiczny obrazek, przedstawiający odchodzący w zapomnienie smak i styl brazylijskiej burżuazji, a zresztą nawet i klasowa przynależność Clary nie jest tak oczywista. Wprawdzie jest ona wykształcona, bogata i szanowana, jednak ciemniejszy kolor skóry świadczy o tym, iż pochodzi z niższych warstw, co w podzielonym klasowo społeczeństwie brazylijskim ma ogromne znaczenie. Kobieta nie zapomina o swoich korzeniach, a film nie portretuje tylko i wyłącznie bogatego środowiska: bohaterka jest w bardzo serdecznych relacjach ze swoją pomocą domową Ladjane (Zoraide Coleto), a widz ma okazję zajrzeć również do typowej faweli, kiedy Clara odwiedza Ladjane.
Filho, pochodzący z Recife, na swój sposób przedstawił oczyma Clary również i swój stosunek do rodzinnej miejscowości, w której środowisko naturalne ucierpiało wskutek nieprzemyślanej gospodarki. Pokazywany w detalach z czułością i szacunkiem Aquarius można traktować jako dom, w którym zapisują się wspomnienia, emocje i przeżycia mieszkańców, centrum świata i punkt odniesienia w budowaniu własnego systemu wartości w zmieniającym się świecie. Interesującym zadaniem na zajęciach z uczniami szkoły średniej (lub starszych klas szkoły podstawowej/gimnazjum) może być uważna i pogłębiona analiza filmowego domu jako przestrzeni mitycznej w rozumieniu Mirçei Eliadego i Ernsta Cassirera: przestrzeni, która ma wytyczony środek i granice, a jej struktura i elementy są w aktywności psychicznej człowieka nacechowane znaczeniowo. Dom jest azylem, schronieniem Clary. Ma wytyczony środek (sypialnia), co odróżnia go od chaotycznej, dynamicznie zmieniającej się przestrzeni na zewnątrz. Dośrodkowa struktura przestrzeni prywatnej sprawia, iż jest ona dla postaci centrum oswojonego świata. Na rolę symboliki środka i axis mundi w mityzowaniu przestrzeni prywatnej wskazuje Yi – Fu Tuan, przedstawiciel tzw. geografii humanistycznej: „Miejsca istnieją w różnej skali. Na jednym jej krańcu znajduje się ulubiony fotel, na przeciwnym cała ziemia. Ważnym miejscem pośrodku tej skali są rodzinne strony. […] Prawie wszędzie grupy ludzkie przejawiają skłonność do traktowania rodzinnych stron jako centrum świata. […] Dom stanowi centrum astronomiczne określonego systemu przestrzennego. Przez dom przechodzi oś pionowa łącząca niebo ze światem podziemnym […]; dom jest ogniskiem kosmicznej struktury” (Yi – Fu Tuan, Przestrzeń i miejsce, Warszawa 1987, s. 189). Tożsamość Clary wyznaczana jest między innymi przez jej mieszkanie, w którym każdy przedmiot jest znaczący i ważny dla historii bohaterki.
Stojąca na straży kodeksu moralnego i poszanowania dla przeszłości Clara zmaga się z różnymi przejawami ostracyzmu społecznego, które warto przedyskutować z uczniami. Do jej pochodzenia odnosi się Diego, próbując udowodnić, iż on – jako biały, bogaty z urodzenia – jest na z góry wygranej pozycji. Kolejnym czynnikiem, który wpływa na stosunek otoczenia (na przykład dawnych sąsiadów ) do kobiety, jest jej wiek. Nawet własne dzieci niekoniecznie zgadzają się z matką, a córka próbuje dogadać się z deweloperem poza jej plecami. Niknący respekt wobec starszych to znak czasów, a podobny problem poruszany jest także w polskich filmach – proponowałabym porównanie sporu o dom w Aquariusie i w filmie Doroty Kędzierzawskiej Pora umierać (2007), w którym nestorka (Danuta Szaflarska) traktowana jest przez syna jak zdziwaczała starsza pani, z którym zdaniem nie warto się liczyć.
Innym poziomem wykluczenia, który wpływa na relacje intymne Clary, jest przebyta w młodości amputacja chorej piersi. Bohaterka jest kobietą niebywale seksowną, a jednak blizna, która pojawia się w obiektywie kamery już na początku filmu, wciąż naznacza jej życie erotyczne. Jeśli nauczyciel zdecyduje się na poszerzenie dyskusji na ten temat, inspirującym tropem może być analiza projektu fotograficznego The Scar Project (https://thescarprojectblog.com/) – fotograf mody David Jay portretuje kobiety po mastektomii, które wygrały walkę z rakiem. Refleksja na temat (nie)obecności takich wizerunków w przestrzeni publicznej może zresztą dotyczyć także tematów podjętych powyżej (osoby starsze, osoby „niższego” pochodzenia, itp.).
Film Filho dotyka również aktualnych w całym współczesnym świecie mechanizmów ekonomicznych, kapitalizmu, który traci ludzką twarz, pogoni za zyskiem i działań, które planowane są tylko ze względu na potencjalny zysk. Clara wydaje się bezradna wobec siły dewelopera, a on stara się jej uprzykrzyć życie na każdym kroku, uciekając się do bardzo nieuczciwych metod. Reżyser pokazuje również, że podobne myślenie staje się udziałem wielu „zwykłych” ludzi, którzy wierzą w wartość pieniądza i źle rozumianej nowoczesności. Rozmowy Clary z dawnymi sąsiadami sprawiają, że kobieta przestaje się czuć bezpiecznie, więzi sąsiedzkie czy pokoleniowe przestają działać, dlatego też Aquariusa można traktować jako krytyczny głos w sprawie przemian społecznych, które dokonują się za sprawą zmian w modelu gospodarki.
Trwający prawie 2 i pół godziny Aquarius jest też idealnym materiałem na studium filmowego warsztatu: pracy kamery, długich ujęć i zaskakujących, często pojawiających się zbliżeń, prowadzenia narracji i metaforyzacji przestrzeni filmowej. Warto zwrócić uwagę uczniów na elementy surrealistyczne, przede wszystkim – cieniutką zasłonę, która pojawia się wielokrotnie nocą, unosząc się nad domem bohaterki w stronę nowo wybudowanych, dominujących jej lokum wieżowców. Widzowi trudno określić, czy to elementy snów Clary, czy rzeczywistość – niemniej świat, w którym żyje Clara, ma w sobie momenty i elementy cudowności, które – być może – wynikają z jej afirmatywnego podejścia do życia. Bohaterka otacza się pięknem, a w życiu towarzyszy jej na co dzień muzyka – w pewnym sensie Aquarius to także film o tym właśnie, o współgraniu człowieka z otoczeniem, w którym dostrzega on to, co najtrwalsze, najważniejsze, a także – najpiękniejsze. By zacytować raz jeszcze reżysera: „Niestety w Brazylii, która historycznie jest młodym krajem, panuje przekonanie, że historia zarezerwowana jest dla muzeów (…)”. Filho pokazuje, iż historia jest częścią każdego z nas, a umiarkowany stopień nostalgii pozwala na lepsze zrozumienie tego, co dzieje się teraz. Podobny stosunek twórca ma do historii kina, zachwycając się i inspirując kinem lat 70. XX wieku, którego wpływ widać w jego najnowszym dziele. Refleksja o roli historii i przeszłości, prywatnej jak i społecznej, wydaje się być najciekawszym i najbogatszym tropem interpretacyjnym w przypadku Aquariusa.