Wytwórnia Filmów Fabularnych w Łodzi (WFF) – obecnie TOYA Studios, Opus Film, Klub Wytwórnia, Oddział Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego w Łodzi
Podobnie jak historia Filmówki, powstanie WFF związane jest ze zniszczeniami wojennymi stolicy. W tym jednak przypadku istotna jest postać głównego inicjatora jej powstania – Aleksandra Forda. Człowiek ten związany był z Łodzią filmową jeszcze przed wojną, a w czasie jej trwania przybył do niej jako szef Czołówki Wytwórni Filmowej Wojska Polskiego, której pierwotnym celem było dokumentowanie poczynań armii. Wytwórnia powstała już w 1945 r., jednak do 1949 r. wchodziła w skład Przedsiębiorstwa Państwowego Film Polski, którym kierował sam Ford. Szybkie tempo powstania tych instytucji związane było z tym, iż ówczesnym władzom bardzo zależało na nakręceniu nowych filmów służących zarówno do celów propagandowych, ale także do „pokrzepienia serc” narodu po traumie wojny. Stąd też pierwszym powojennym filmem realizowanym właśnie w WFF były Zakazane Piosenki, ukazujące polski hart ducha w okresie okupacji. Mimo wielu chęci oraz umiejętności i ambicji artystycznych twórców, wkrótce władze przedstawiły jedyny słuszny kierunek rozwoju filmu i właściwie dopiero po odwilży w 1956 r. wytwórnia mogła bardziej skupić się na walorach artystycznych, a nie propagandowych. Z biegiem lat kręcono coraz więcej filmów, by na początku lat 70. dojść do liczby 13-15 produkcji rocznie.
W okresie transformacji ustrojowej w polskim przemyśle filmowym przestało funkcjonować odgórne przydzielanie filmów do polskich wytwórni i należało samemu szukać klientów. To, niestety, uderzyło w wytwórnię, której menadżerowie nie potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W rezultacie pogrążyła się ona w długach i zakończyła działalność w 1998 r. Na bazie łódzkiej wytwórni powstało jednak wiele firm zajmujących się filmem. Są to: studio dźwiękowe TOYA Studios, producent Opus Film, klub i kino Wytwórnia, telewizja Toya oraz Łódzkie Centrum Filmowe. Obecnie, przy ul. Łąkowej stoi Hotel Double Tree by Hilton, którego elewacja widziana z daleka odwzorowuje kadr z filmu Zakazane Piosenki.