Dziewczynka w trampkach (2012)
Mariusz Widawski
Reż. Haifaa Al-Mansour
Krótka informacja o filmie
Wadjda – 10-letnia dziewczynka, mieszkająca w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, kraju, w którym życie jego mieszkańców wyznacza szariat, pragnie mieć rower. I choć rower jest w tym kraju i w tej kulturze nie dla dziewcząt, bo jest pojazdem im zakazanym, to Wadjda jest nastolatką-buntowniczką i zrobi wszystko, by marzenie i pragnienie jej życia spełniło się. Kiedy wydaje się, że niemożliwe, stało się możliwe, kiedy wyobrażenie staje się realne, to wówczas… Marzenia się spełniają, mimo i pomimo…
Związki z podstawą programową
Język polski
Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych w nich informacji.
Czytanie i słuchanie. Uczeń:
– odbiera komunikaty pisane, mówione, w tym nadawane za pomocą środków audiowizualnych – rozróżnia informacje przekazane werbalnie oraz zawarte w dźwięku i obrazie;
– rozpoznaje wypowiedzi o charakterze emocjonalnym i perswazyjnym;
– wyszukuje w wypowiedzi potrzebne informacje oraz cytuje odpowiednie fragmenty tekstu;
– porządkuje informacje w zależności od ich funkcji w przekazie;
– rozpoznaje intencję wypowiedzi (aprobatę, dezaprobatę, negację, prowokację);
– odróżnia informacje o faktach od opinii.
Samokształcenie i docieranie do informacji. Uczeń:
– samodzielnie dociera do informacji – w książkach, prasie, mediach elektronicznych oraz wypowiedziach ustnych;
– stosuje zasady korzystania z zasobów bibliotecznych, wyszukuje w bibliotece źródła potrzebnych mu informacji;
– twórczo wykorzystuje wypowiedzi krytycznoliterackie i teoretycznoliterackie (np. recenzja, szkic, artykuł, esej).
Świadomość językowa. Uczeń:
– rozpoznaje wyrazy wieloznaczne i rozumie ich znaczenia w tekście.
Analiza i interpretacja tekstów kultury.
Wstępne rozpoznanie. Uczeń:
– opisuje odczucia, które budzi w nim dzieło;
– rozpoznaje problematykę utworu.
Analiza. Uczeń:
– przedstawia najistotniejsze treści wypowiedzi w takim porządku, w jakim występują one w tekście;
– charakteryzuje postać mówiącą w utworze;
– rozróżnia narrację pierwszoosobową i trzecioosobową oraz potrafi określić ich funkcje w utworze;
– omawia funkcje elementów konstrukcyjnych utworu (tytułu, podtytułu, motta, apostrofy, puenty, punktu kulminacyjnego);
– znajduje w tekstach współczesnej kultury popularnej (np. w filmach, komiksach, piosenkach) nawiązania do tradycyjnych wątków literackich i kulturowych; wskazuje przykłady mieszania gatunków;
– uwzględnia w analizie specyfikę tekstów kultury przynależnych do następujących rodzajów sztuki: literatura, teatr, film, muzyka, sztuki plastyczne, sztuki audiowizualne.
Interpretacja. Uczeń:
– uwzględnia w interpretacji potrzebne konteksty, np. biograficzny, historyczny.
Wartości i wartościowanie. Uczeń:
– ze zrozumieniem posługuje się pojęciami dotyczącymi wartości pozytywnych i ich przeciwieństw oraz określa postawy z nimi związane, np. patriotyzm, nacjonalizm, tolerancja – nietolerancja, piękno – brzydota, a także rozpoznaje ich obecność w życiu oraz w literaturze i innych sztukach;
– omawia na podstawie poznanych dzieł literackich i innych tekstów kultury podstawowe, ponadczasowe zagadnienia egzystencjalne, np. miłość, przyjaźń, śmierć, cierpienie, lęk, nadzieja, wiara religijna, samotność, inność, poczucie wspólnoty, solidarność, sprawiedliwość; dostrzega i poddaje refleksji uniwersalne wartości humanistyczne.
Tworzenie wypowiedzi.
Mówienie i pisanie. Uczeń:
– tworzy spójne wypowiedzi ustne (monologowe i dialogowe) oraz pisemne w następujących formach gatunkowych: urozmaicone kompozycyjnie i fabularnie opowiadanie, opis sytuacji i przeżyć, zróżnicowany stylistycznie i funkcjonalnie opis zwykłych przedmiotów lub dzieł sztuki, charakterystyka postaci literackiej, filmowej lub rzeczywistej, sprawozdanie z lektury, filmu, spektaklu i ze zdarzenia z życia, rozprawka, dedykacja; dostosowuje odmiany i styl języka do gatunku, w którym się wypowiada;
– stosuje zasady organizacji tekstu zgodne z wymogami gatunku, tworząc spójną pod względem logicznym i składniowym wypowiedź na zadany temat;
– tworzy plan twórczy własnej wypowiedzi;
– uczestniczy w dyskusji, uzasadnia własne zdanie, przyjmuje poglądy innych lub polemizuje z nimi;
– świadomie, odpowiedzialnie, selektywnie korzysta (jako odbiorca i nadawca) z elektronicznych środków przekazywania informacji, w tym z Internetu.
Świadomość językowa. Uczeń:
– tworząc wypowiedzi, dąży do precyzyjnego wysławiania się; świadomie dobiera synonimy i antonimy dla wyrażenia zamierzonych treści;
– sprawnie posługuje się oficjalną i nieoficjalną odmianą polszczyzny; zna granice stosowania slangu młodzieżowego;
– stosuje związki frazeologiczne, rozumiejąc ich znaczenie;
– stosuje różne rodzaje zdań we własnych tekstach; dostosowuje szyk wyrazów i zdań składowych do wagi, jaką nadaje przekazywanym informacjom;
– wykorzystuje wiedzę o składni w stosowaniu reguł interpunkcyjnych; stosuje średnik;
– stosuje poprawne formy odmiany rzeczowników, czasowników (w tym imiesłowów), przymiotników, liczebników i zaimków; stosuje poprawne formy wyrazów w związkach składniowych (zgody i rządu);
– operuje słownictwem z określonych kręgów tematycznych.
Etyka:
Kształtowanie refleksyjnej postawy wobec człowieka, jego natury, powinności moralnych oraz wobec różnych sytuacji życiowych.
Rozpoznawanie podstawowych wartości i dokonywanie właściwej ich hierarchizacji; dokonywanie wyboru wartości i tworzenie ich hierarchii.
Podjęcie odpowiedzialności za siebie i innych oraz za dokonywane wybory moralne; rozstrzyganie wątpliwości i problemów moralnych zgodnie z przyjętą hierarchią wartości i dobrem wspólnym.
1. Człowiek jako osoba; natura i godność człowieka.
2. Rola i znaczenie sumienia w ocenie moralnej i dla wewnętrznego rozwoju człowieka.
3. Samowychowanie jako droga rozwoju.
4. Główne problemy współczesnej etyki.
5. Człowiek wobec wartości (…).
6. Moralność a religia, wiedza i polityka. […]
7. Wskazania moralne w innych religiach świata. […]
Rozwój zainteresowań i pożądanych umiejętności uczniów
TAK | NIE | |
Praca z filmem stwarza możliwości rozwoju kompetencji kluczowych uczniów | x | |
Film motywuje uczniów do samodzielnego uczenia się i poznawania | x | |
Film sprzyja rozwojowi wyobraźni uczniów | x | |
Film inspiruje do wykorzystania niestandardowych i oryginalnych metod pracy z uczniami | x | |
Film pozwala zaprojektować cykl zajęć wokół przedstawionego problemu | x | |
Film zawiera sceny przemocy | x | |
Film zawiera sceny erotyczne | x | |
Projekcja filmu musi być poprzedzona zajęciami wprowadzającymi | x | |
Analiza filmu wymaga obecności na zajęciach specjalisty (psychologa, pedagoga, innych) | x |
Pomysły na zajęcia filmowe, proponowane metody pracy z filmem
Lekcje języka polskiego.
Temat 1.
Filmowy portret kraju Saudów…, czyli o tym, co w filmowym świecie i podane, i poszukiwane.
Temat 2.
Wadjda – arabska dziewczynka-chłopczyca w trampkach i na rowerze. Buntowniczka z wyboru, czy z konieczności? Filmowy portret pewnej dziewczynki z Rijady w Arabii Saudyjskiej.
Temat 3.
Ona – Wadjda, on – Abdullah i… rower. O przyjaźni między dziewczynką i chłopcem w Arabii Saudyjskiej, wbrew zakazom, na przekór zakazom.
Temat 4.
Rower – niezwykłe arabskie marzenie dziewczynki z Rijady. O spełnianiu się marzeń, które spełnić się nie mogą, bo nie powinny, ale mimo wszystko i pomimo wszystkiego, spełniają się … Dlaczego jedne marzenia się spełniają, a inne nie?
Lekcje wychowawcze. Etyka.
Temat 1.
Nikab i hidżab czy trampki i rower? O wyborach stygmatyzowanych kulturowymi i religijnymi stereotypami arabskiej kultury.
Temat 2.
Kiedy kobieta podległa jest mężczyźnie… Stygmatyzacja płci przez płeć. Współczesna kobieta w fundamentalistycznym świecie patriarchalno-paternalistycznym.
Proponowane metody pracy z filmem:
– burza mózgów i pytań,
– mapa mentalna,
– dyskusja (ukierunkowana, moderowana),
– debata za i przeciw,
– rozmowa nauczająca,
– piramida priorytetów,
– ukierunkowana praca z dziełem filmowym,
– analiza i interpretacja filmu,
– szkolny projekt filmowy.
Tropy interpretacyjne, w tym zagadnienia filmoznawcze
Trop 1. Studium filmowego świata przedstawionego.
Motto: „Bóg nałożył pieczęć na serca, a na ich oczach położył zasłonę. Wśród nich są tacy, którzy mówią: wierzymy w Boga (…). Lecz oni wcale nie są wierzącymi. Oni usiłują oszukać Boga i tych, którzy wierzą. Lecz oszukują tylko siebie samych i sami tego nie pojmują. W ich sercu jest choroba, a Bóg jeszcze powiększa ich chorobę (…). A kiedy im mówią: szerzycie zepsucie na Ziemi, oni mówią: my tworzymy tylko dobro!”.
Pracę z filmem „Dziewczynka na rowerze” należałoby rozpocząć w pierwszej kolejności od przybliżenia (skrótowo) biografii reżyserki tego filmu – Haifa’y Al-Mansour, a następnie przywołania genezy omawianego filmowego obrazu. Obie te informacje zdają się być konieczne dla pełniejszego i bardziej świadomego doświadczania przez uczniów filmu.
Działaniem następnym byłaby konkretyzacja świata przedstawionego w filmie (działanie analogiczne do konkretyzacji literackiego świata przedstawionego), co pozwoli odbiorcy filmu poprzez wskazywanie tego, co bezpośrednio dane, na nazwanie jego poszczególnych składników, a następnie poddanie analizie ich zawartości semantycznych na poziomie dosłownym, co z kolei będzie stanowiło asumpt do realizację dalszej, tym razem pogłębionej, bo opartej na znaczeniach przenośnych, nie danych wodzowi bezpośrednio, strategii analityczno-interpretacyjnych filmu jako tekstu kultury.
Filmowy głos zza muru, spoza zasłony. Geneza filmu.
„Dziewczynka w trampkach” jest pierwszym pełnometrażowym filmem fabularnym, nakręconym w Arabii Saudyjskiej przez pierwszą w historii kinematografii tego kraju kobietę-reżyserkę – Haifa’ę Al-Mansour, która swój wybór zawdzięcza ojcu – poecie Abdulowi Rahmanowi Mansourowi, będąc ósmym dzieckiem (z jedenastki rodzeństwa). „Wychowałam się w niewielkim mieście w Arabii Saudyjskiej. Nie chciałabym, by zabrzmiało to, jakbyśmy byli całkowicie odizolowani od świata zewnętrznego, ale trudno powiedzieć, żebym jakoś specjalnie udzielała się towarzysko. Mimo, iż moi rodzice dużo podróżowali, gdy byłam nastolatką, zabrali mnie jedynie na kilka wycieczek po regionie. Młodzieńcze lata koncentrowały się na naszym mieście. Wielki świat kończył się na miastach oddalonych o kilka godzin drogi. Świat poza tymi granicami wydawał się bardzo odległy i niedostępny. Zawsze dużo czytałam i oglądałam, i chciałam w jakiś sposób stać się częścią tego wielkiego świata. Arabia Saudyjska jest krajem, w którym nie ma kin, a filmy są zakazane, na szczęście mój ojciec przybliżał nam tę część kultury. Wielokrotnie organizowaliśmy wieczory filmowe, podczas których całą rodziną siadaliśmy przed telewizorem. Kochałam kino, ale nie sądziłam, że kiedykolwiek mogłabym zostać reżyserką, a co dopiero pierwszą kobietą-reżyserem w Arabii Saudyjskiej” – wspomina w jednym z wywiadów Haifaa Al-Mansour („Wywiad z Haifaą Al-Mansour – reżyserką filmu Dziewczynka w trampkach” [w:] „Dziewczynka w trampkach. Książka i film na DVD”, Warszawa 2013).
Haifaa studiowała literaturę porównawczą na Uniwersytecie Amerykańskim w Kairze (studia licencjackie), a następnie uzyskała tytuł magistra na Wydziale Reżyserii i Filmoznawstwa na Uniwersytecie w Sydney. Przed swoim pełnometrażowym debiutem fabularnym nakręciła trzy filmy krótkometrażowe, z których dokument „Women Without Shadows”, prezentowany na 15 festiwalach filmowych, zapoczątkował działalność dużej grupy nowych saudyjskich reżyserów filmowych oraz wznowił dyskusję nad otwarciem kin, zamkniętych w Arabii Saudyjskiej od lat 80. XX wieku.
Zbieranie środków finansowych na realizację filmu „Dziewczynka w trampkach” trwało pięć lat. Film, który w całości kręcony był w Arabii Saudyjskiej, w jej naturalnych plenerach, powstał w koprodukcji z Rotana Studios, firmą należącą do księcia Al-Walida bin Talal, członka królewskiej rodziny Saudów. Do tej pory państwo nie zgadzało się na sprowadzanie do kraju Saudów filmów z zagranicy, tym bardziej przeciwne było kręceniu ich u siebie. Z tego też powodu jest to film przełomowy w kinematografii saudyjskiej.
Haifaa Al-Mansour, reżyserując swój film, musiała zmierzyć się z kierowaniem męską ekipą w kraju, w którym segregacja płci jest ściśle przestrzegana. By nie złamać prawa, Al-Mansour spędzała całe dnie, reżyserując kręcony na ulicach Rijadu film z tylnego siedzenia minivana, skąd wydawała polecenia swojej ekipie przez krótkofalówkę, obserwując jej poczynania na monitorach umieszczonych w samochodzie.
Reżyserka, pytana w tym samym wywiadzie o źródła swych filmowych inspiracji, o wątki autobiograficzne w „Dziewczynie w trampkach”, odpowiedziała: „Pochodzę z bardzo wspierającej się i liberalnej rodziny. Pamiętam, jak w dzieciństwie ojciec kupił rowery mnie i moim braciom. Ja wybrałam dla siebie zielony. Miałam ogromne szczęście, mając ojca, który chciał, bym czuła się godnie jako kobieta. Moje przyjaciółki i koleżanki z klasy nawet nie marzyły o tym, by poprosić o rower. Myślę, że osią mojego filmu jest motyw, do którego każdy może się odnieść. Przypinamy etykietkę odmieńca komuś, kto pragnie czegoś więcej niż to, co tradycyjnie uznawane jest za normę. Kultura saudyjska potrafi być pod tym względem brutalna i nie wybacza tym, którzy się wyróżniają na tle społeczeństwa. Ludzie bardzo boją się zostać wyrzuconymi poza nawias. Wiele sytuacji pokazanych w filmie jest efektem moich doświadczeń, rodziny oraz znajomych”.
Filmowe dane, bo bezpośrednio w filmowej opowieści podane.
Filmowy świat, jakże odmienny i inny od naszego świata, dlatego warty poznania przez nas…
▪ W jednym filmowym czasie trzy filmowe przestrzenie…
1. Szkoła dla dziewcząt.
2. Dom Wadjdy.
3. Ulice Rijady.
▪ A w tych filmowych czasoprzestrzeniach filmowi bohaterowie….
1. Szkoła dla dziewcząt (bohater zbiorowy) – filmowy portret uczennic w arabskiej szkole dla dziewcząt (mini portrety w maxi portrecie).
2. Matka i ojciec Rijady (bohater „dualistyczny”) – filmowy portret rodziców dziewczynki w trampkach.
3. Społeczeństwo Arabii Saudyjskiej (bohater „dychotomiczny”) – filmowy portret kobiet i mężczyzn.
▪ A filmowy świat przedstawiony z perspektywy filmowej kamery, czyli filmowy narrator i filmowa narracja – sposób snucia filmowej opowieści.
1. Strategie narratora i narracji.
2. Kreacje filmowego narratora i rzeczywistość przez niego postrzegana i pokazywana.
3. Obiektywizm i subiektywizm świata przedstawionego w filmie.
Trop 2. Studium buntowniczki.
▪ Trampki
Motto: – Wadjda, zmień buty! Mają być czarne jak u innych dziewczynek”.
Filmowa dziewczynka w trampkach to 10-letnia Wadjda (niektóre źródła podają, że dziewczynka ma lat 11), która mieszka wraz z rodzicami (jest ich jedynym dzieckiem) na obrzeżach Rijady, stolicy Arabii Saudyjskiej. I choć jest biologicznie, społecznie, religijnie i kulturowo Arabką, to w istocie swej natury, w swym wnętrzu, w swoich zachowaniach, w stylu ubierania się, w swych zainteresowaniach, pragnieniach i marzeniach zdaje się być zaprzeczeniem dziewczynki mieszkającej w Arabii Saudyjskiej – kraju, w którym płeć żeńska pozbawiona jest praw i przywilejów danych tylko i jedynie mężczyznom. Jest inna od rówieśniczek, jej koleżanek ze szkoły dla dziewcząt.
Jej inność, mająca znamiona indywidualizmu, przejawia się choćby w tym, że jako jedyna spośród swoich rówieśnic do szkoły chodzi w porysowanych trampkach, które są jakże inne od butów obowiązujących dziewczęta/ kobiety w tej kulturze. Trampki, które są jednym z atrybutów młodzieżowej mody kultury zachodniej, noszone przez Wadjdę, są wyrazem jej buntu przeciwko rygorystycznym normom, obowiązującym w kulturze arabskiej, zaprzeczającym prawu człowieka do wyrażania siebie, swej niepowtarzalności choćby poprzez strój; buntem przeciwko upodobnieniu wszystkich do wszystkich, kiedy każdy jest przecież indywidualnością. Zakazane trampki to także prowokacja – dziewczynka prowokuje swe koleżanki, budząc zapewne w nich namiastki niezgody, które skutecznie są tłumione przez potężne wieloaspektowe pokłady strachu, jakim od dziecka nasycone są dziewczynki; prowokuje dyrektorkę szkoły, która, choć pozornie zdaje się tolerować buty Wadjdy, to w istocie (w sytuacji emocjonalnego napięcia) żąda od swej uczennicy zmiany butów na takie, jakie obowiązują w tej szkole dla dziewcząt z Arabii Saudyjskiej. Nieregulaminowe trampki to wyraz odwagi i poczucia wewnętrznej wolności małej dziewczynki w świecie zniewolonych przez mężczyzn kobiet i dziewcząt. Wolność jest w niej, bo wolną Wadjda się czuje, a wyraża to, między innymi, poprzez noszone publicznie niestosowne buty.
▪ Hidżab
Motto: „– Wadjda, gdzie twoja chustka? Szłaś z odkrytą głową?”.
Obowiązującym w miejscach publicznych i w obecności mężczyzn elementem stroju dziewczyny/kobiety w kraju Saudów jest hidżab – kwadratowa chusta, zakrywająca dziewczęce/kobiece włosy, uszy i szyję – jest wyrazem ich skromności. Hidżab to przede wszystkim zasłona dziewczęcych/kobiecych włosów, które Islam uważa za połowę całkowitego piękna kobiety. „Powiedz wierzącym kobietom, żeby spuszczały skromnie swoje spojrzenia i okrywały części ciała; i żeby pokazywały jedynie te ozdoby, które są widoczne na zewnątrz; i niech narzucają swe okrycia głowy na piersi i pokazywały swe ozdoby jedynie swoim mężom…” Qur’an, sura 24:31 („Hidżab”, http://www.al-islam.org.pl/artykuly/kobiety/46-hid%C5%BCab [dostęp 11 marca 2015]).
Wadjdzie zdarza się nie tylko chodzić w trampkach, ale także pokazywać się na ulicach Rijady w obecności kolegi bez chusty. Kiedy dziewczynka wpada do domu po szkole, pełna emocji związanych z pragnieniem posiadania roweru, matka nie słucha, co mówi do niej jej córka, nie pyta jej, jak było w szkole, lecz czyni jej pełen oburzenia wyrzut: „– Wadjda, gdzie twoja chustka?! Szłaś z odkrytą głową?!!!”. Ta reakcja przerażonej matki, która boi się potencjalnych konsekwencji niefrasobliwości swojego dziecka, jest bardziej wynikiem lęku o Wajdję, niż chęcią jej strofowania za łamanie zakazu chodzenia bez chusty na głowie.
Tytułowa bohaterka filmu pojawia się bez chusty również i w szkole, dlatego dyrektorka szkoły, pani Hussa, ostrzega ją: „– Wadjda, jutro widzę cię z nakrytą głową. Albo postoisz na słońcu!”. W tym miejscu warto byłoby zastanowić się nad przyczyną „zapominania” przez Wadjdę chusty tam, gdzie jest ona wymagana. Czy to tylko chwile nieświadomego zapomnienia się w sytuacjach życiowych, w których emocje zasłaniają rozum? A może to też jakaś forma braku pokory i zgody wobec naturalnej potrzeby okazywania przez dziewczynę swej młodzieńczej urody? Czy wreszcie ściągnięty, zerwany, zrzucony, zwiany przez wiatr hidżab nie jest symbolem krótkotrwałej, ale jednak dokonanej, chwili poczucia własnej wolności wobec poczucia powszechnego zniewolenia? Wydaje się, że każda z refleksji choć po trosze ma swą uzasadnioną rację bytu.
▪ Rower
Motto: „– Rower to nie jest zabawka dla dziewczynek”.
Wadjda chce mieć rower, żeby ścigać się ze swoim przyjacielem Abdullahem, który pożycza jej swojego roweru, ucząc dziewczynkę w trampkach jeździć. Ale rower jest rozrywką dozwoloną w Arabii Saudyjskiej tylko dla chłopców. Dlaczego tylko dla chłopców? Bo stereotypowe przekonania, wpajane dziewczętom od zawsze, przekonania, których istotę najlepiej oddaje dialog między matką i córką:
Wadjda: „– Widziałam w telewizji dziewczynki na rowerze”.
Matka: „– Tutaj dziewczynki nie jeżdżą na rowerach. Jeśli będziesz jeździła na rowerze, nie będziesz mogła mieć dzieci”, biorą górę nad rozsądkiem i racjonalnym spojrzeniem na quasi-konsekwencje jeżdżenia na rowerach przez kobiety/ dziewczęta. A przecież kobieta w kulturze islamskiej m u s i rodzić dzieci i to najlepiej chłopców, bo tylko wówczas jest kobietą, która będzie dla swego mężczyzny „wartością”.
Już sam fakt posiadania roweru i jeżdżenie na rowerze przez dziewczynkę w trampkach zostaje odebrany przez społeczność jako przeciwstawianie się obowiązującym normom moralno-religijnym, co zdaje się być przez Wadjdę postrzegane bardziej w kategoriach marzenia, pragnienia niż wyrazem jej postawy dziewczyny-chłopczycy, która chce robić to, co jest tylko właściwe dla chłopców.
„– Myślisz, że możesz się zachowywać jak chłopak?” – zapyta retorycznie Wadjdę matka z wyrzutem i z niecierpliwieniem, kiedy ta po raz kolejny mówi jej o pragnieniu posiadania roweru. Tak, Wadjda może zachowywać się jak chłopak, choć nie może zachowywać się jak chłopak…
▪ Inny zabroniony „asortyment”
Motto: „– Kasety z piosenkami o miłości… Bransoletki klubów piłkarskich (…). Nie wiesz, że te rzeczy są zabronione?!”.
Podczas przeszukiwania torebki Wadjdi w kancelarii szkoły, pani Hussa znajduje w niej przedmioty, których samo posiadanie jest surowo zabronione ze względu na niemoralne skutki. Chodzi o słuchanie piosenek o miłości z magnetofonowych kaset, czy też bransoletki klubów piłkarskich. Również o lakier do paznokci, który stał się jej własnością, kiedy starsze koleżanki zostały przyłapane przez dyrektorkę szkoły na malowaniu paznokci i przerażone zapomniały albo też świadomie nie pamiętały o buteleczce z lakierem.
W przestrzeni domowej, w swoim pokoju, gdzie ma poczucie nieskrępowanej prawie niczym i nikim wolności (najlepiej pod nieobecność w domu ojca, ale i matki) Wadjda maluje paznokcie u stóp, słuchając muzyki i tańcząc do jej radosnych taktów. W ogóle dom dziewczynki, szczególnie pod nieobecność mężczyzny – ojca i męża – staje się oazą kobiecej swobody i wolności, gdzie córka z matką prowadzą rozmowy na tematy, których nigdy nie poruszyłyby przy nim.
To, co zdaje się być tak oczywistym dla kobiet w kulturze zachodniej, dla kobiet w kulturze islamskiej jest nieoczywistym, bo zabronionym i zakazanym przejawem i wyrazem ich kobiecości.
„Dziesięcioletnia Wadjda to buntowniczka pełną gębą. Plecie kolorowe bransoletki, nosi nieregulaminowe trampki i marzy o rowerze, rozrywce dozwolonej w Arabii Saudyjskiej tylko chłopcom. Regularnie ląduje na dywaniku u dyrektorki szkoły, obiecuje poprawę, robi słodką minkę i ledwo wyjdzie z dyrektorskiego gabinetu – pozostaje tą samą niegrzeczną, niepasującą do rzeczywistości dziewczynką. Wadjda puszcza nauki mimo uszu. Nie liczy na dary od losu, woli brać sprawy w swoje ręce. Tak dzieje się przede wszystkim w kwestii wymarzonego roweru, który Wadjda ma zamiar zdobyć, wygrywając konkurs na recytację Koranu. Po prostu, bierze broń wroga w dłoń i nią próbuje go pokonać. Utorować sobie swoją małą wolność w kraju, obserwującym każdą sferę życia swoich obywateli”. (Dorota Lipińska, „Dziewczynka w trampkach: Buntowniczka z mnóstwem powodów”, http://stopklatka.pl/recenzje/-/60257875,-dziewczynka-w-trampkach-buntowniczka-z-mnostwem-powodow [dostęp 11 marca 2015].
Trop 3. Studium przyjaźni
Motto:
„– Oddam ci mój rower!”.
„– Chcę się z tobą ożenić, jak będziemy starsi”.
Znajomość Wadjdy i Abdullaha, która z czasem przerodziła się w przyjaźń, a nawet coś więcej, zaczęła się od roweru, który posiadał rówieśnik dziewczynki w trampkach, a nie posiadała go dziewczynka. Od pierwszych filmowych sekwencji obserwujemy przypadkowe, ale i też zaplanowane spotkania tych dwojga; spotkania, w które „wpleciony” jest rower. Rower – największe marzenie i najsilniejsze pragnienie Wadjdy, która chciała się ścigać z Abdullahem, chciała go dogonić, bo biegnąc za chłopcem, umykającym przed nią na rowerze, nie miała szans, by go dogonić. „– Gdybym miała rower, zobaczyłbyś!” – odgraża się dziewczynka koledze, a w innym miejscu powie: „– Jak dostanę rower, to będziemy kwita”. A kiedy chłopiec powie z przekąsem do koleżanki: „– Nie wiesz, że dziewczyny nie jeżdżą na rowerach”, ta mu zdesperowana odpowie: „– Przegrać z dziewczyną, to przegrać podwójnie”. Ale, jak się z czasem okaże, że Abdullah wcale nie czuje się kimś lepszym z samego faktu bycia chłopcem; wręcz przeciwnie – zauroczony i zafascynowany inną od innych dziewcząt Wadjdą – będzie ją wspierał w dążeniu do spełnienia jej marzenia – posiadania przez dziewczynkę roweru. I choć na początku stwierdził, że rower nie jest dla dziewczynek, to potem będzie ją uczył na nim jeździć, użyczając jej swojego roweru. Z kolei Wadjda, zafascynowana widokiem mknącego po ulicach Rijady Abdullaha i jego kolegów, posunie się nawet do tego, że bez wiedzy rodziców, podczas ich nieobecności w domu, zgodzi się, żeby chłopiec nie tylko odwiedził ją w domu, ale też daje mu przyzwolenie na zawieszenie na werandzie ich domu kolorowych światełek, wykorzystywanych w kampanii politycznej jego wuja. A kiedy podczas nauki jazdy na rowerze na tarasie domu, Wadjda przewróci się z płaczem, usłyszy od przerażonej matki (która widząc krwawiącą raną z kolana dziewczynkę, bojąc się, że jej córka, jeżdżąc na rowerze, straciła dziewictwo, wygoniwszy ze swojego domu chłopca) słowa pełne wyrzutu: „– Wstydź się: zapraszasz chłopca, a w domu nikogo nie ma! Ojciec by cię zabił!”.
Abdullah jest stale obecny w życiu Wadjdy. Obserwujemy wiele filmowych sekwencji, czasem bardzo krótkich, ale niezmiernie ważnych dla oddania więzi przyjaźni, a i w pewnych stopniu miłości 10-latków, których połączył, a z czasem złączył rower. Wadjda wygrywa konkurs znajomości i recytacji Koranu, za co przysługuje jej nagroda pieniężna, którą dziewczynka chce przeznaczyć na zakup roweru. Niestety, przeciwna jest temu pani Hussa i sama zadecyduje, na jaki cel zostaną przeznaczone przynależne zwyciężczyni religijnych zawodów pieniądze. Nie będzie to na pewno rower. Rozgoryczona, oszukana i zapłakana dziewczynka w trampkach po raz kolejny znajdzie wsparcie u Abdullaha, który, chcąc pocieszyć niepocieszoną przyjaciółkę, powie: „– Oddam ci mój rower”, by po chwili wyznać dziewczynce: „ – Chcę się z tobą ożenić, jak będziemy starsi”.
W pierwszej i ostatniej filmowej sekwencji obecny jest rower: na początku na tym rowerze jedzie Abdullah, Wadjda za nim biegnie, usiłując dorównać chłopcu; na końcu filmu – Wadjda i Abdullah jadą razem na rowerach. On na swoim, ona na swoim. „Rowerowa” przyjaźń i coś więcej… 10-letniej dziewczynki i 10-letniego chłopca w Arabii Saudyjskiej. Rower, który połączył, mimo że miał rozdzielać.
Trop 4. Studium drogi do spełniającego się marzenia
Motto: „– Jeśli się uprzesz, nic cię nie zatrzyma”.
Wadjda chce mieć rower i już!!! I zrobi wszystko, co może zrobić, by rower mieć. A że jest wytrwała, stanowcza, uparta i konsekwentna i nieugięta w dążeniu do realizacji celu, do spełnienia marzenia, to rower będzie miała, ale… nie do końca dzięki swemu uporowi. Rower jest zielony, ma białe siodełko i wygodną kierownicę. Jest nowy, jest piękny. Zostaje pewnego dnia przywieziony do jednego ze sklepów na przedmieściach Rijady. Kosztuje 800 riali. To dużo. Dziewczynka w trampkach nie ma tyle. Postanawia zatem uzbierać potrzebną na rower sumę pieniędzy, sprzedając koleżankom ze szkoły własnoręcznie zrobione bransoletki na ręce, czy też podając list od dziewczyny do chłopaka, za co pobiera niemałą opłatę, gdyż jest to proceder niebezpieczny (zakazany i surowo karany). Jednocześnie codziennie odwiedza sklep, w którym znajduje się upatrzony i upragniony rower, i prosi, a właściwie to informuje właściciela sklepu: „– To mój rower. Nie chcę, żeby komuś go pan sprzedał. I mojego roweru nie sprzedajemy”. Początkowo sprzedawca do tego oświadczenia Wadjdy podchodzi z dystansem, lecz widząc upór dziewczynki, jej determinację, w rzeczy samej zostawia dla niej rower, nie sprzedając go nikomu innemu. Wadjda w domu tak często mówi o rowerze („– Zbieram na rower!”), że matka zniecierpliwiona i chyba po trosze zaniepokojona marzeniem swej córki, w pewnym momencie powie jej: „– O nie! Znowu rower! Skończysz z tym!!!”. Ale dziewczynka nie skończy, wręcz przeciwnie, kiedy nadarza się okazja zdobycia tak pokaźnej sumy pieniędzy, że wystarczy ona na rower i jeszcze zostanie, nie zawaha się ani chwilę, by wbrew sobie, ale dla siebie (dychotomiczny rys charakterologiczny bohaterki), osiągnąć wymarzony cel, jakim jest posiadanie roweru.
Tą okazją jest ogłoszony w szkole dla dziewcząt konkurs znajomości i recytacji Koranu w kółku religijnym. Pani Hussa, dyrektorka szkoły, ogłasza, że do konkursu: „(…) mamy tylko pięć tygodni. Wiadomość pierwsza: podnieśliśmy wysokość wygranej. To już nie 800, ale 1000 riali. Trzeba się nauczyć na pamięć pierwszych pięciu sur. Konkurs ma dwie części. Pierwsza dotyczy słownictwa i objawienia Bożych Prawd. Druga część to recytacja. Musi być perfekcyjna. Powtarzam najważniejsza jest prawidłowa wymowa”.
Dziewczynka w trampkach w pierwszej kolejności musi zapisać się do kółka religijnego, dlatego też idzie do pani Hussy, mówiąc: „– Chciałabym wstąpić do kółka religijnego” i wstępuje, i zaczyna chodzić na zajęcia. Jej wiedza na temat konkursu i pożądane umiejętności są żadne. Wadjda wyraźnie odstaje wiedzą i umiejętnościami koranicznymi od innych dziewcząt, uczęszczających na zajęcia. Ma świadomość, że musi coś zrobić, coś wymyślić, żeby nie tyle dorównać swoim potencjalnym rywalkom, ale je przewyższyć, bo przecież chce ten konkurs wygrać. W tym celu idzie do sklepu, gdzie znajduje się jej wymarzony rower, lecz tym razem nie rozmawia ze sprzedawcą o rowerze, lecz kupuje konsolę, w której została wgrana w formie quizowej wiedza o Koranie. I zaczyna, właściwie to próbuje odpowiadać na kolejne pytania, jakie na ekranie telewizora się pojawiają. Odpowiada na każde pytanie źle. Nie tędy prowadzi droga do sukcesu. Musi posiąść najpierw wiedzę, by dokonywać wyboru prawidłowych rozwiązań. Zaczyna studiować i uczyć się na pamięć Koranu, a także ćwiczy technikę melodyjnej recytacji wymaganych fragmentów. Efekty jej pracy stają się widoczne. Największy jednak problem dziewczynka ma z melorecytacją, ale tutaj na pomoc przychodzi jej matka, która pokazuje jej, jak powinna tę czynność robić, ćwicząc i doskonaląc z nią koraniczny zaśpiew, by na końcu udzielić jej rady: „– Słowa powinny rodzić się w sercu. Zapomnij o tym, co cię otacza. Słuchaj swego serca”.
Rozpoczyna się konkurs, kolejne jego uczestniczki zostają wyeliminowane. Z czasem zostają tylko trzy najlepsze, a wśród nich Wadjda, która w efekcie konkurs wygrywa. Dyrektorka szkoły, która do tej pory, na każdym kroku strofowała uczennicę, teraz prosi ją, by zajęła podczas modlitwy miejsce w pierwszym szeregu, tuż obok niej, czyniąc jej tym sposobem honory z tytułu odniesionego w konkursie zwycięstwa.
Ogłaszając wyniki konkursu, pani Hussa zwraca się do stojącej na środku Wadjdy:
„– To upór i wytrwałość zapewniły ci wygraną. Co zrobisz z wygraną – pyta dziewczynkę – to dużo pieniędzy”, na co pytana odpowie: „– Kupię rower w sklepie z zabawkami!”. „– Słucham?!!!” – z niedowierzaniem pyta dyrektorka szkoły, a jej podwładna ze spokojem potwierdza raz jeszcze swój zamiar: „– Kupię rower. Bez małych kółek. Już umiem jeździć”. Kiedy w sali wypełnionej uczennicami szkoły daje się słyszeć śmiech, radosny, ale zarazem kpiący i ironiczny, pani Hussa najpierw proponuje, a potem podejmuje autorytarnie decyzję, w jaki sposób i w jakim celu pieniądze, które się należą dziewczynce, zostaną rozdysponowane:
Propozycja: „– Nie byłoby lepiej, żeby przekazać pieniądze braciom w Palestynie? Wiesz, że rower to nie jest zabawka dla dziewczynek! Zwłaszcza dla dobrzej wychowanej, szanującej swój honor i duszę. Jestem pewna, że twoja rodzina się nie zgodzi”.
Decyzja: „– Przekażemy pieniądze. I, jeśli taka jest Jego wola, Bóg cię wynagrodzi”.
Po zejściu ze sceny, na osobności pani Hussa, tonem pełnym pogardy i nienawiści, powie swej podwładnej: „– Jednym słowem: nic się nie zmieniłaś. Myślisz, że możesz robić, co chcesz? I nikt nie zauważy? Za głupie wybryki będziesz płacić całe życie”.
Mimo wygrania pokaźnej sumy pieniędzy, roweru Wadjda nie nabędzie, dostanie go od matki, która opuszczona przez męża dla innej kobiety, kupi swej córce rower, bo, jak powie: „– Chcę, żebyś była najszczęśliwszą osobą na świecie” i taką zdaje się być dziewczynka, która w trampkach goni na rowerze Abdullaha.
Marzenia się spełniają, ale nie zawsze i nie zawsze wtedy, kiedy robi się tak wiele, czasem wszystko, co zrobić można, by pomóc marzeniom stać się realnymi; czasem i wtedy się nie spełniają. Rower-marzenie – to przedmiot kosztowny, ale przede wszystkim, parafrazując piosenkę Lecha Janerki pt. „Ta zabawa nie jest dla dziewczynek” – „ta zabawka nie jest dla dziewczynek” w Arabii Saudyjskiej, w kulturze islamskiej. W przypadku Wadjdy rower jest, jak się okaże, zabawką dla dziewczynki, bo, przywołując słowa jej matki, kiedy się uprze, nic jej nie powstrzyma i w konsekwencji nie zatrzyma.
Trop 5. Studium kobiety w świecie mężczyzn.
Motto: „– Dziewczęta (…). Dlaczego śmiejecie się tak głośno? Żaden z mężczyzn poza murem nie może słyszeć głosu kobiet (…). Głos kobiety to jej nagość!”.
Warto analizę tego tropu interpretacyjnego rozpocząć od wysłuchania audycji radiowej (lub jej fragmentu) pierwszego programu Polskiego Radia „Jedynka”, z cyklu „Reszta świata” o życiu w kobiet w Arabii Saudyjskiej
(http://www.polskieradio.pl/7/2934/Artykul/1051141,W-Arabii-Saudyjskiej-nieodpowiednia-abaja-moze-sciagnac-uwage-policji-religijnej [dostęp 11 marca 2015]).
Na obraz kobiety w Arabii Saudyjskiej w filmowym świecie „Dziewczynki w trampkach” składa się cały szereg filmowych sekwencji, powiązanych ze sobą znaczeniowo, tworzących filmową akcję, będących osią konstrukcyjną filmu, bądź też takich sekwencji, które mają jedynie wymiar epizodyczny, lecz i one kształtują i wpływają na całościową percepcję portretu filmowych kobiet.
Kobiety w filmowym obrazie Haifay Al-Mansour to z jednej strony dziewczęta, uczennice szkoły żeńskiej, do której uczęszcza również i tytułowa bohaterka filmu, a z drugiej to kobiety, pokazane w różnych rolach społecznych i sytuacjach życiowych.
Dziewczęta w szkole. Tym przede wszystkim nie wolno spotykać się z chłopcami w miejscach publicznych (bez zgody rodziców, podczas ich nieobecności również i w przestrzeniach prywatnych), ale i nie mogą być widywane przez mężczyzn bez hidżabów. Kiedy uczennice w czasie przerwy między zajęciami rozmawiają ukryte, jak się okazuje niedostatecznie, między murami i zakamarkami szkoły, jedna z dziewcząt strofuje swoje koleżanki: „– Przesuńmy się, mężczyźni nas zobaczą”, „– Jakim cudem? To supermeni???” – zapyta druga ze zdziwieniem. Wtedy ta pierwsza odpowie: „– Jeśli ty ich widzisz, oni widzą ciebie”.
Młodość ma swoje prawa i żadne inne prawa, które ograniczają prawa młodości nie okażą się na tyle przekonywujące, by nie pozwolić dziewczętom podkochiwać się w chłopcach, podejmować próby kontaktowania się z nimi, jeśli nie bezpośredniego, to za pomocą liścików miłosnych, przekazywanych potajemnie. Nic też nie powstrzyma dziewcząt przed malowaniem paznokci, noszeniem w swoich plecakach zakazanych przez szkołę przedmiotów, bo, jak powie pani Hussa: „– Szkoła to miejsce nauki i przestrzegania zasad moralnych”. A kiedy uczennicy zostają złapane na uczynkach przez szkołę zakazanych, dyrektorka szkoły nie omieszka wprowadzić restrykcji, które obejmą wszystkie uczennice, również i te niewinne:
„– Dwie uczennice złapano na popełnianiu grzechu. (…) Aby uniknąć podobnych zdarzeń, od dziś zabrania się przynoszenia do szkoły kwiatów oraz wymiany listów przyjaźni i z dowodami sympatii. Trzymanie się za ręce również jest zabronione” – poinformuje uczennice dyrektorka szkoły.
Pani Hussa, dyrektorka szkoły, stoi na straży przestrzegania w jej placówce obowiązujących norm moralnych. Jest fundamentalistką religijną, która konsekwentnie i z całą surowością wymaga od swoich uczennic przestrzegania zasad, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zaostrza rygor, ograniczając jeszcze bardziej i tak już ograniczone prawa dziewcząt; sama nie jest bez skazy, bo dziewczęta na szkolnych korytarzach szepczą, że do pani Hussy w nocy mężczyzna przychodzi…
Matka Wadjdy, piękna i atrakcyjna kobieta, żyje w obawie, że przestanie być jedną, ale też i jedyną żoną swego męża. „– Dlaczego twoja matka po całym mieście szuka dla ciebie kobiety?” – zapyta swego męża. A ten jej odpowie: „– Dasz mi syna i będzie po problemie. Ale oboje wiemy, że to niemożliwe”.
Żona, mimo że nie może mu dać syna, chce pokazać swojemu mężowi, że bardzo go kocha, że bardzo jej na nim zależy. Dlatego też przygotowuje niezwykle smaczne i bogate potrawy dla mężczyzn, którzy goszczą u jej męża w ich domu. Dlatego chce kupić nową suknię, by pięknie wyglądać na weselu kuzyna męża. Weselu, które okazuje się być w istocie weselem jej męża z nową jego żoną. Dlatego też, nie chcąc narażać się swojemu mężowi, nie podejmuje pracy w szpitalu, choć namawia ją do tego jej przyjaciółka: „– W szpitalu szukają do pracy. Miałabyś blisko i mogłybyśmy gadać od rana do nocy”. Żona nie jedyna, jak się wkrótce okaże swego jedynego męża, odrzuci propozycję pracy w szpitalu, bez długich dojazdów w upale, mówiąc: „– Mój mąż jest zazdrosny. Nie zniesie myśli, że inny mężczyzna na mnie patrzy”.
Na nic wszystkie jej starania. Mąż zostawia żonę i córkę, by poślubić inną kobietę, która może (ale przecież nie jest to pewne) dać mu syna. „– Zostałyśmy same. Ty i ja” – powie do Wadjdy, kiedy obie nocą siedzą na werandzie domu, patrząc na wesele ich męża i ojca.
Bardziej złożoną zdaje się być relacja ojca z córką. Ojciec wykazuje zainteresowanie Wadjdą, rozmawia z nią, gra w grę komputerową, cieszy się z jej uczestnictwa w konkursie recytatorskim. Niby wszystko w tych relacjach jest poprawne, ale tylko poprawne, gdyż wyraźnie daje się odczuć ze strony ojca dystans wobec swego dziecka, brak emocjonalnego zainteresowania i zaangażowania w relację z córką. Jakby ojciec córkę jedynie tolerował, bo jest tylko córką, a nie synem, więc nie zasługuje na to wszystko, co może dać ojciec synowi. A kiedy Wadjda ogląda w domu drzewo genealogiczne rodziny swego ojca, dostrzega w nim brak siebie i kiedy przypina listek ze swoim imieniem (który zresztą potem ojciec z drzewa swej rodziny ściągnie), matka ze spokojem, podszytym cynizmem, powie swej córce: „– Ciekawi cię rodzina ojca? Tu są tylko męskie imiona. Ciebie nie ma. Są tylko mężczyźni”.
Te przywołane powyżej zdarzenia stanowią egzemplifikację relacji między kobietami i mężczyznami w kraju Saudów, zależności tej pierwszej od tego drugiego w rzeczywistości, w której ten drugi staje się tym pierwszym, a ta pierwsza nawet nie drugą, tylko którąś tam z kolei, na pewno za mężczyznami. Stygmatyzacja płci przez płeć. „Saudyjki za kierownicą bywają tolerowane jedynie w odludnych pustynnych regionach. W miastach próba kierowania autem kończy się spontaniczną reakcją męskich przechodniów, którzy buntowniczkę najczęściej zatrzymują i przekazują policji. Wichrzycielkom, próbującym naruszać tradycyjne zakazy, grozi utrata pracy i konfiskata paszportu, w skrajnych przypadkach nawet kara chłosty. Również skorzystanie z autobusu lub taksówki jest niełatwe. Co prawda w niektórych miejscowościach, zgodnie ze zwyczajami zaczerpniętymi z czasów segregacji rasowej w USA, autobusy mają osobne siedzenia i wejścia dla kobiet, ale w praktyce kierowcy nie pozwalają wsiadać kobietom do autobusów, by nie narażać ich na zakazane prawem i tradycją kontakty z obcymi mężczyznami.
Strzeżenie kobiet to dla Saudyjczyków kwestia honorowa. Wymknięcie się spod kurateli może być plamą na honorze, którą zmazać można tylko krwią. Przypadki honorowych mordów na kobietach, utrzymujących kontakty z mężczyznami na Facebooku, nie należą wcale do rzadkości. […]
Łączenie segregacji i dyskryminacji płciowej ma w ortodoksyjnie muzułmańskiej Arabii Saudyjskiej długą tradycję. Tamtejsi ulemowie wywodzą ją z czasów Proroka Mahometa – tyle, że kiedy wczytać się w jego dzieje, próżno szukać tam dowodów na to, że pierwsi muzułmanie trzymali swoje kobiety pod kluczem. Tak naprawdę było zupełnie odwrotnie: Chadidża, pierwsza żona Mahometa, prowadziła własny, świetnie prosperujący biznes i to ona dawała pracę przyszłemu Prorokowi. Jego druga żona Aisza dowodziła nawet wojskami wiernych w walkach o sukcesję po twórcy religii islamskiej. To są fakty, na których opiera się islamski feminizm. Jego przedstawicielki, do których można pewnie zaliczyć także twórczynię „Dziewczynki w trampkach”, próbują szukać swobód w ramach wyznaczanych przez religię muzułmańską. Film Saudyjki Haify Al-Mansour pokazuje, że także w Arabii Saudyjskiej zachodzą w tej kwestii pewne zmiany.
Kilka miesięcy temu po raz pierwszy do wykonywania zawodu prawnika dopuszczono kobietę o nazwisku Arwa Al Hujaili. Kolejny wyłom dokonał się w lotnictwie, gdzie Aisha Jaafari została pierwszą w historii Arabii Saudyjskiej kontrolerką lotów. Saudyjski rząd bardzo dba o zliberalizowanie swojego wizerunku, stąd też stopniowe poluzowywanie rygorów życia kobiet.
Gdy w 2008 roku pozwolono paniom na posiadanie własnych dowodów tożsamości (dotąd były jak dzieci wpisywane do dokumentów męża lub ojca), podniósł się rwetes. Konserwatyści ostrzegali, że zaopatrzone w dowody Saudyjki będą mogły samodzielnie odwiedzać kraje Zatoki Perskiej, gdzie obowiązuje Saudyjczyków ruch bezwizowy, ale rząd powoli kontynuował zmiany. Zaostrzono prawo karne, by ścigać przemoc domową, powołano pierwszą w dziejach królestwa ministra kobietę i otwarto koedukacyjny uniwersytet. Król Abdullah zapowiedział nawet dopuszczenie kobiet pozbawionych obecnie jakichkolwiek praw wyborczych do udziału w wyborach lokalnych”.
(Rafał K. Kalski, „Dziewczynka w trampkach: Niepokorna buntowniczka”, http://www.focus.pl/czlowiek/dziewczynka-w-trampkach-niepokorna-buntowniczka-9819?strona=1 [dostęp 11 marca 2015]).
Obecne w filmie motywy funkcjonujące w kulturze
W poddanym działaniom analityczno-interpretacyjnym obrazie filmowym „Dziewczynka w trampkach” spośród wielu, dających się wyodrębnić w tym filmie motywów funkcjonujących w kulturze i mających często znamiona archetypiczne, można wskazać toposy zawierające w sobie taki potencjał edukacyjny, że poprzez wzbogacenie ich o inne teksty kultury, których oczekiwanym odbiorcą jest młodzież, można realizować treści programowe, wpisujące się zarówno w przestrzeń dydaktyczną, jak i wychowawczą szkoły. Wskazane poniżej najważniejsze motywy w filmie Haifay Al-Mansour proponuję wzbogacić o kolejne obrazy filmowe, których tytuły zostały przypisane do każdego z toposów.
Topos 1. Trampki
„Dzieci niebios” (reż. Majid Majidi, 1997).
Topos 2. Rower
„Chłopiec na rowerze” (reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne, 2011).
Topos 3. Bunt/nonkonformizm kulturowy
„Persopolis” (reż. Vincent Paronnaud, Marjane Satrapi, 2007).
Topos 4. Marzenia
„Slumdog. Milioner z ulicy” (reż. Danny Boyle, Loveleen Tandan, 2008);
„Rakieta” (reż. Kim Mordaunt, 2013).
Topos 4. Dyskryminacja
„Polowanie na króliki” (reż. Phillip Noyce, 2002);
„Cygan” (reż. Martin Sulik, 2011).
Topos 5. Córka i matka w kulturze islamskiej
„Osama” (reż. Siddiq Barmak, 2003).
Topos 6. Przyjaźń/młodzieńcza miłość
„Gwiazd naszych wina” (reż. Josh Boone, 2014);
„Kochankowie z Księżyca” (reż. Wes Anderson, 2012).