110% (2016)
Anna Kołodziejczak
Reż. Agnieszka Gola-Rakowska
Data premiery: 26 lutego 2016
Trudno ocenić, kiedy dajemy z siebie 100%. Może wtedy, kiedy robimy, to co musimy, co chcemy, co lubimy, o czym marzymy – z całkowitym zaangażowaniem, z pasją; najlepiej jak potrafimy? Zapewne jest tak: kiedy ktoś z nas mówi, że dane wyzwanie przekracza jego możliwości, ktoś inny deklaruje, że dla niego to samo zadanie jest łatwe. A zatem 110% to więcej niż możemy. A jak móc więcej niż można? Jak każdego dnia przekraczać własne możliwości? Jak zbadać, gdzie przebiega ich granica? Tej problematyki dotyka film „110%” Agnieszki Goli-Rakowskiej. A tytułowe 110% staje się mierzalne sportowym sukcesem na mistrzowskim poziomie.
Bohaterowie filmu to piętnastka wybitnych, utytułowanych polskich sportowców. Są wśród nich reprezentanci różnych dyscyplin, idole młodzieży: Karol Bielecki, Bartłomiej Bonk, Zbigniew Bródka, Mateusz Kusznierewicz, Robert Lewandowski, Rafał Majka, Adam Małysz, Tomasz Majewski, Zofia Noceti-Klepacka, Natalia Partyka, Katarzyna Rogowiec, Rafał Sonik, Anita Włodarczyk, Maja Włoszczowska, Andrzej Wrona. Znane nam wszystkim nazwiska – głośne i lubiane. Inna perspektywa spojrzenia autorów filmu na te postacie, pozwala także nam, widzom, zobaczyć je wielostronnie. Kiedy oglądamy tych wielkich mistrzów na ekranach naszych telewizorów, widzimy, jak wygrywają mecze, zawody, olimpiady. Jak z uśmiechem odbierają medale, ze wzruszeniem śpiewają Mazurka Dąbrowskiego. W omawianym filmie podpatrujemy ich na treningach, w sytuacjach prywatnych, kiedy opowiadają o swoich sportowych decyzjach, zmaganiach z własnymi słabościami, kontuzjach, nadmiernych oczekiwaniach w stosunku do swojej osoby, odpowiedzialności…
Robert Lewandowski jest naszym najwybitniejszym od wielu lat piłkarzem, chlubą narodową, o którą starają się najlepsze światowe kluby. Pasjonujemy się jego sportowymi dokonaniami, czekamy na niebotyczne transfery. Jego twarz oglądamy w reklamach, obserwujemy na galach. Jest to jednak tylko fasada sportowego sukcesu, za którą stoi katorżnicza praca, talent, właściwe wybory. Lewandowski mówi: „Futbol wymaga tylu wyrzeczeń, że bez miłości do tej dyscypliny, nie ma szans, aby ją uprawiać”. I widzimy go, kiedy w ubrudzonym błotem dresie trenuje wślizgi. Dzień po dniu.
Film zaczyna się od słów Zofii Klepackiej, wielokrotnej mistrzyni świata w windsurfingu: „Jestem zwykłą Zośką ze Śródmieścia…”. Każdy z bohaterów ma za sobą podobną drogę – od młodzieńczych pragnień o byciu herosem (który, np. jak Zbigniew Bródka, ma także szansę wyrwać się ze swojego środowiska), poprzez momenty zwątpienia, porażki, ustawiczny ból, blokady psychologiczne, aż po wielkie światowe sukcesy, chwile chwały uzależnione od ciężkiej, codziennej pracy, dyscypliny i wyrzeczeń. Te indywidualne życiorysy sportowców składają się na klarowny portret zbiorowy ludzi sukcesu (nie tylko w sporcie). Zdają się potwierdzać, że nie ma innego sposobu na dojście do mistrzostwa niż poprzez codzienną, właściwie ukierunkowaną pracę nad sobą, która prowadzi do równowagi wewnętrznej, harmonii, realnego osądu sytuacji, racjonalnego podejście do możliwości i ograniczeń własnej osoby. Rafał Sonik ujmuje sprawę 110% w życiu każdego człowieka następująco: „Możemy być szczęśliwi, jeśli pójdziemy za własnymi pasjami (…). O tyle mi się w życiu udało, że je znalazłem i chciałem za nimi pójść”. Dodaje także, że, jego zdaniem, Polacy są narodem, który ma szczególne predyspozycje do walki i zwyciężania.
Wspomniany już zbiorowy portret mistrzów można także rozdzielić na interesujące portrety indywidualne, m.in. – niezwykle skromnego i prostolinijnego Adama Małysza, bardzo racjonalnego Bartłomieja Bonka, analitycznego i filozofującego Rafała Sonika czy niebywale zdeterminowanej Mai Włoszczowskiej. W osobach naszych sportowych mistrzów każdy widz odnajdzie autorytet, przewodnika odpowiedniego dla siebie.
„110%” nadaje się w sposób szczególny do wykorzystania w edukacji. Nie tylko jest to film, który można spożytkować na zajęciach z niemal wszystkimi grupami wiekowymi (od klasy IV szkoły podstawowej począwszy), ale także na bardzo wielu przedmiotach nauczania, kursach motywacji, zajęciach psychologicznych itp. „110%” sprawdzi się np. na lekcji wychowawczej, języka polskiego, etyki, wychowania fizycznego (nie często zdarza mi się polecać takie filmy!). Film będzie świetnym materiałem poglądowym wszędzie tam, gdzie mowa jest o życiowych motywacjach i wyborach, o poszukiwaniu wartości, dochodzeniu do mistrzostwa. Można zestawić go w tych kontekstach z dokumentami „Drużyna” Michała Bielawskiego (2014) czy „Optymistki” Gunhild Magnor (2013) albo fabułami „Być jak Kazimierz Deyna” Anny Wieczur-Bluszcz (2012) czy „Podkręć jak Bekham” Gurinder Chadha (2002). Projekcję filmu można także uzupełnić lekturą opowiadań „Hanka” i „Zwyciężać znaczy myśleć” Leopolda Tyrmanda. Te powojenne opowiadania, tracące nieco myszką, przekazują uniwersalne prawdy o życiu sportowców. W „Hance” śledzimy drogę do sukcesu dorastającej dziewczyny, która, aby zostać klasową pływaczką, musi wyrzec się rozrywek i stylu życia właściwego wiekowi dorastania. Natomiast w „Zwyciężać znaczy myśleć” mowa jest o sytuacji, kiedy sport pomaga uniknąć kolizji z prawem i daje szansę na wyrwanie się z patogennego otoczenia.