Trzy billboardy za Ebbing, Missouri (2017)

Reż. Martin McDonagh

Data premiery: 2 lutego 2018

Anna Kołodziejczak

Jednym z najpoważniejszych kandydatów do tegorocznych Oscarów jest film Martina McDonagha Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, który zdobył już 4 Złote Globy, uważane za probierz nastrojów świata filmowego przed rozdaniem nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Opinie krytyków na temat tego filmu są entuzjastyczne, chociaż trzeba zauważyć, że ani od strony rozwiązań formalnych, ani z powodu poruszanej problematyki film ten nie prezentuje niczego rewolucyjnego. Może to właśnie jest jego siłą? Trzy billboardy to kolaż gatunkowy, hybryda, która zespala elementy (ba, całe sceny zrealizowane w wymienionych konwencjach, opatrzone charakterystyczną muzyką i pokazane w sposób reprezentatywny dla danego gatunku) westernu, filmu policyjnego, kryminału, dramatu obyczajowego, dramatu społecznego, czarnej komedii, rape & revenge…To dobre kino rozrywkowe, film, który z przyjemnością obejrzy wytrawny kinoman i widz okazjonalny. Wydaje się, że reżyser odnalazł (na drodze udanych eksperymentów w obrębie dramatu, teatru oraz filmu krótko- i pełnometrażowego) i dokładnie zrealizował przepis na sukces komercyjny i artystyczny jednocześnie, serwując widzom „danie” zrównoważone, znane, lubiane, złożone ze wszystkich potrzebnych elementów, niezbyt pikantne…, coś, co każdy „statystyczny widz” może obejrzeć z przyjemnością, zrozumieniem i odpowiednim zaangażowaniem emocjonalnym.

Akcja Trzech billboardów rozgrywa się na amerykańskiej prowincji, w nieistniejącym naprawdę miasteczku Ebbing, rzekomo w stanie Missouri. Bohaterami opowieści są prości ludzie, pokazani w toku swoich codziennych spraw, w których nie brak osobistych dramatów, aktów agresji czy desperacji oraz przestępstw. To tło upodabnia Trzy billboardy do sztuk teatralnych Martina McDonagha, tak jak wykorzystanie absurdalnego humoru, podkreślającego dodatkowo komizm bohaterów, oraz sięganie po treści wulgarne, prowokacyjnie przekraczające granice dobrego smaku lub poprawności politycznej (w dramatopisarstwie to nurt tzw. nowego brutalizmu). Z kolei powinowactwa filmowe bliskie twórczości irlandzkiego reżysera to m.in. kino Quentina Tarantino, braci Coen czy Davida Mameta (także przecież dramatopisarza, scenarzysty, reżysera filmowego i teatralnego).

W Trzech billboardach nie zostaje właściwie podjęta problematyka polityczna, społeczna, obyczajowa, ani też religijna. Jest ona obecna w filmie niejako mimochodem, na tyle, na ile jest immanentnie wpisana w życie bohaterów i tej kameralnej społeczności.

Wśród tematów tworzących krajobraz prowincjonalnej Ameryki na plan pierwszy wysuwa się problem rasizmu, który dotyczy dyskryminacji Afroamerykanów. Sięga on swoimi korzeniami lat fundowania Stanów Zjednoczonych oraz nawiązuje do działalności Ku Klux Klanu walczącego o supremację białych protestantów (z akcjami tej organizacji kojarzą się wizualnie trzy płonące billboardy – analogia do palonych krzyży i metod działania klanu – które w desperacji próbuje ugasić walcząca o swoje prawa Mildred. Motyw ognia, który oczyszcza, niesie zagładę lub karze grzeszników, jest mocno obecny w filmie). Problem ten ujawnia się także w postawie oficera Dixona, znanego z tego, że zamiast ściganiem przestępców, zajmuje się biciem czarnych obywateli. Zaplecze mentalne i twardy grunt, na którym opiera się światopogląd policjanta stanowi wizja relacji międzyludzkich zaszczepiona mu przez matkę, a nawiązująca do niechlubnego etosu Południa.

Innymi istotnymi tematami, które opisują małomiasteczkową Amerykę są rozpad więzi rodzinnych, brak poczucia wspólnoty w obrębie lokalnej społeczności, całkowity brak zaufania do instytucji świeckich i religijnych, brak autorytetów, potężny egoizm i egocentryzm, które nawet nie są skrywane pod maską kultury, układności czy dobrych manier. Jest jednak w filmie wyrażona wielka tęsknota za tradycyjnymi amerykańskimi wartościami (przykład postawy Billa Willoughby’ego, pojawienie się nowego szeryfa) i szerokie spektrum ciepłej akceptacji dla bohaterów i ich groteskowych poczynań.

Fabuła filmu jest sensacyjna, nieprzewidywalna i trzymająca w napięciu od pierwszych do ostatnich minut. Mildred Hayes (Frances McDormand), której córka została zgwałcona i zamordowana, nie mając wpływu na tok śledztwa, postanawia wywrzeć presję na miejscowych stróżach prawa, aby doprowadzili dochodzenie do końca. W tym celu wynajmuje przydrożne billboardy i za ich pomocą zadaje niewygodne pytania szefowi policji, a także przypomina wszystkim mieszkańcom o lekko już zapomnianej sprawie. Jej bezkompromisowe zachowanie polaryzuje lokalną społeczność. W toku wymiany zdań z miejscowym duchownym, szeryfem Billem Willoughby (w tej roli świetny Woody Harrelson), oficerem Dixonem (Sam Rockwell chyba nawet rewelacyjny), własnym dorastającym synem, mężem, który opuścił ją, wiążąc się z dziewczyną w wieku ich córki, przedstawicielem agencji reklamowej, adoratorem karłem etc., ujawnia się smutna prawda o człowieku – tym konkretnym, bohaterze/bohaterce filmu, ale także o w sensie ogólnym. W Ebbing, Missouri na pewno nie znajdzie się ani jedna osoba, która mogłaby „pierwsza rzucić kamieniem”. Są natomiast bohaterowie szukający drogi zadośćuczynienia czy nawet odkupienia. Do nich należą na przykład: sama Mildred, szeryf Willoughby, a przede wszystkim Jason Dixon.

Film Martina McDonagha można wykorzystać w edukacji na wiele sposobów. Trzy billboardy, zarówno ze względu na swoją konstrukcję, jak i na podejmowaną problematykę, mogą stać się znakomitym materiałem dydaktycznym wartym polecenia w szkole ponadgimnazjalnej oraz studentom. Można bowiem potraktować omawiany film jako miniprzewodnik po gatunkach filmowych albo problemach współczesnej, małomiasteczkowej Ameryki.

Mimo że nie istnieje w nauczaniu metoda trzech billboardów, chciałabym zaproponować (z przymrużeniem oka) jej testowanie. Spróbujmy zapisać wielkimi literami, na ogniścieczerwonych płachtach papieru trzy pytania, związane z tematami, problemami, które nas nurtują. Wywieśmy je w centrum naszego miasta i podpiszmy swoim nazwiskiem. Nie zwracajmy uwagi na to, że pytania te mogą być dla kogoś niewygodne, ba, mogą spowodować burzę. Zastanówmy się, jak w polskich realiach takie wypowiedzi zostałyby przyjęte. Pewnie wtedy w nieco innym świetle zobaczymy społeczeństwo amerykańskie.

tytuł oryginalny: „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”
tytuł oryginalny: Three Billboards Outside Ebbing, Missouri
gatunek: dramat, kryminał, komediodramat
reżyseria: Martin McDonagh
scenariusz: Martin McDonagh
muzyka: Carter Burwell
zdjęcia: Ben Davis
obsada: Frances McDormand jako Mildred Hayes, Woody Harrelson jako szeryf Bill Willoughby, Sam Rockwell jako oficer Jason Dixon, John Hawkes jako Charlie, Peter jako James, Abbie Cornish jako Anne Willoughby, Lucas Hedges jako Robbie Hayes
produkcja: USA/Wielka Brytania
rok produkcji: 2017
dystrybucja w Polsce: Imperial – Cinepix
czas trwania: 115 min
odbiorca: od szkoły ponadgimnazjalnej wzwyż

Wróć do wyszukiwania